"Zaręczyny" najlepszym filmem konkursu "Krótko! Tosiek!"

Spośród sześćdziesięciu nadesłanych filmu do ścisłego finały dostało się dziewięć produkcji krótkometrażowych. Darek Foks, przewodniczący jury w liście odczytanym podczas sobotniego (22 października) rozstrzygnięcia konkursu pisał:

- Zostaliśmy postawieni z Izabelą Strączyńską i Łukaszem Sapturą przed trudnym wyborem. We wszystkich dziewięciu finałowych filmach tegorocznego konkursu było coś interesującego i obiecującego, a poza tym każde z nas ma trochę inne upodobania filmowe, co zazwyczaj nie tylko ubarwia obrady jury, ale je także mniej lub bardziej komplikuje. Udało nam się jednak dojść do porozumienia bezkonfliktowo. Szkoda, że mogliśmy przyznać tylko dwie nagrody, bo właściwie w każdym z tych obrazów jest coś, co na nagrodę zasługuje: od pomysłu i ciekawej aktorki czy aktora po zdjęcia i montaż.

Najlepszym film zostały „Zaręczyny” w reżyserii Jędrka Kocjana, ze zdjęciami Michała Szaranowicza. Jurorom spodobał się pomysł – wymagający pod względem scenariuszowym i aktorskim, a także wpisujący się w tęsknotę za odrobiną absurdu, groteski i surrealizmu w polskim kinie współczesnym.

Nagroda za najlepsze zdjęcia trafiła do filmu „Vibe” w reżyserii Michała Marksa, ze zdjęciami Dominika Czecha, w którym już bardzo wyraźnie widać, po co wymyślono kamerę. To najdojrzalszy i najbardziej profesjonalny pod względem operatorskim film tego konkursu. Ta produkcja spodobała się również festiwalowej publiczności. Swoją nagrodę przyznała także młoda widownia, która najwięcej głosów oddała na film „Tost z tuńczykiem i masłem orzechowym” w reżyserii Jana Góreckiego. Wyróżnienie pozakonkursowe trafiło do twórców filmu „Co by było, gdyby?”: Jakuba Słabego, Patrycji Kozłowskiej, Jana Cieślaka, Julianny Klemby, Wiktorii Kołodziejczyk, Jana Michalaka-Wydry (uczniów Technikum Fotograficznego przy Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Skierniewicach).