Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz nagrywania

Roman Bednarek
Do incydentu doszło podczas czwartkowej sesji Rady Gminy w Makowie. Przewodniczący rady Dariusz Kuleta zażądał, aby radna Helena Sałek wyłączyła dyktafon, którym rejestrowała przebieg obrad.

- Nie robię nic, co byłoby niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej lub innymi przepisami prawa - stwierdziła radna. - Mam prawo do nagrywania sesji i zamierzam z niego skorzystać.

Przewodniczący zagroził, że przerwie obrady. Helena Sałek nie zareagowała.
- Zatem przerywam obrady - oznajmił przewodniczący Kuleta. - Na razie na 10 minut.

Przewodniczący powołał się na statut gminy i zapisy ustawy o samorządzie gminnym. - Artykuł 11b ustawy mówi o jawności działań organów samorządowych i w jaki sposób ta jawność jest realizowana - mówił Kuleta. - Nie ma tam słowa o prawie do nagrywania obrad.

Po przerwie obrady wznowiono, ale przewodniczący zapowiedział, że będzie wnioskował o zmianę w statucie gminy, która pozwoli mu wyprosić z sali obrad osoby, w tym radnych, którzy utrudniają prowadzenie sesji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto