Po raz pierwszy pomysł, żeby świętować pływając pojawił się w związku z 1050 rocznicą chrztu Polski. Idea na tyle się spodobała i przyjęła, że w ten sam sposób celebrowano setną rocznicę odzyskania niepodległości oraz kolejne rocznicę nadania praw miejskich Skierniewicom. Niestety pandemia koronawirusa nie pozwala na organizowanie wydarzenia z takim rozmachem jak to miało miejsce w 2016 roku, ale Pływalnia Miejska nie poddaje się i podtrzymuje tradycje maratonów.
18 lutego, w przeddzień rocznicy nadania praw miejskich Skierniewicom odbył się kolejny maraton pływacki. Jako że w tym roku przypadka 565 rocznica, taką liczbę długości basenu mieli do pokonania uczestnicy wydarzenia. Jako pierwsi wystartowali miejscy radni Dariusz Chęcielewski i Leszek Jek, Tadeusz Rochiński ze Stowarzyszenia „Razem Dla Skierniewic” oraz osoby związane ze skierniewickim sportem Małgorzata Gratys, Paweł Mróz i Kacper Piguła. Po nich do wody wskoczyli drużyna Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Odział Skierniewice, kursanci szkółki Pływalni Miejskiej oraz zespół UKS Nawa Skierniewice.
- 565 długości to nie lada wyczyn, ale dla takich świetnych pływaków, jakie ma miasto Skierniewice, to będzie przysłowiowa bułka z masłem – mówiła Edyta Cieślak, sekretarz miasta.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?