Testy gimnazjalne w skierniewickich szkołach odbędą się bez przeszkód

Mariola Oporska, dyrektor ZSI w Skierniewicach, już w poniedziałek wiedziała, że egzamin gimnazjalny w jej szkole się odbędzie. I to pomimo faktu, że do strajku przystąpiło 110 nauczycieli na 129 zatrudnionych (część przebywała na zwolnieniach lub urlopach). - Jestem przygotowana na każdą ewentualność, czyli mam plan A i B - mówi dyrektor Oporska. - I na taką, że nauczyciele z mojej szkoły nie podejmą w środę akcji strajkowej i będą pomagać przy przeprowadzeniu egzaminów gimnazjalnych, jak również na taką ewentualność, że nadal będą strajkować. W takiej sytuacji wspomogą nas nauczyciele z Klasyka oraz z ZS nr 3. Gdyby strajk się przedłużył, jestem też przygotowana na przeprowadzenie egzaminu ósmoklasistów - dodaje.

Egzamin odbędzie się również w SP nr 4, gdzie przystąpi do niego 100 uczniów. - Wprawdzie zmodyfikowaliśmy nieco miejsce, gdzie egzamin się odbędzie oraz skład komisji, ale wszystko jest pod kontrolą - mówi Barbara Karwat, dyrektor SP nr 4. W poniedziałek na 87 nauczycieli (po odjęciu tych przebywających na zwolnieniach i urlopach) do strajku przystąpiło 64 oraz 1 osoba na 28 z administracji.

Paweł Koźbiał, dyrektor SP nr 2, też nie widzi przeszkód, by egzamin gimnazjalny w jego szkole był przeprowadzony. Będą go wspomagali nauczyciele z SP nr 4 oraz ZSZ nr 1. W SP nr 2 w poniedziałek strajkowało 96 osób na 98 zatrudnionych. Jedna osoba oraz sam dyrektor nie przystąpili do strajku.

Jak informują władze miasta, również w pozostałych placówkach egzamin gimnazjalny odbędzie się bez przeszkód.