Tak łatwo zadbać o zdrowie

Dramatyczne historie kobiet zaczynają się podobnie, od wykrycia niewielkich zmian. Pani Marzena ze Skierniewic też pewnego dnia wyczuła guzek w piersi. Ginekolog uznał, że jest w grupie ryzyka (jej mama zachorowała na nowotwór piersi), więc zlecił wykonanie USG. Guzek okazał się niegroźną torbielą, ale przy okazji lekarz wykonał cytologię. - Robiłam ją półtora roku wcześniej i była dobra - mówi 42-letnia pani Marzena. - Dlatego dużym zaskoczeniem był dla mnie telefon z przychodni, że mam się zgłosić na ponowne badania.

Poszłam i dostałam skierowanie na kolposkopię, czyli badanie szyjki macicy pod mikroskopem. Wykonuje się je pod narkozą. Pobrali mi wycinek. Po jakichś trzech tygodniach, które ciągnęły mi się w nieskończoność, okazało się, że są już zmiany i część szyjki macicy trzeba amputować. W skierniewickim szpitalu przeszłam więc kolejny zabieg pod narkozą. Lekarz poradził mi, bym się zaszczepiła szczepionką przeciw wirusowi HPV, który wywołuje raka szyjki macicy - opowiada swoją historię. - Zdecydowałam się.

To droga szczepionka, pani Marzena będzie musiała zapłacić za nią około 660 złotych.
- Postanowiłam zaszczepić także dwie nastoletnie córki - kontynuuje skierniewiczanka. - Za ich szczepionki będę musiała zapłacić 1.800 złotych! To bardzo dużo. Na szczęście ktoś z rodziny wspomógł nas finansowo. Moje koleżanki mające córki w podobnym wieku, rezygnują ze względu na koszty.

Ze statystyk wynika, że każdego roku około 4 tysiące Polek dowiaduje się, że ma raka szyjki macicy. Niemal połowa z nich umiera. To nowotwór atakujący niemal równie często, co rak piersi. - A wystarczyłoby wykonywać regularne badania cytologiczne, a przy okazji i badanie piersi - mówi dr Andrzej Michalski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego skierniewickiego szpitala. - Z moich obserwacji wynika, że kobiety dzielą się na dwie grupy: dbające o swoje zdrowie, wręcz "nadbadane", oraz niedbające o nie, czyli "niedobadane". Reguły nie ma, ale najczęściej do tej drugiej grupy zaliczają się kobiety z uboższych rodzin.
Alternatywą dla badań cytologicznych są szczepionki, zalecane głównie dziewczynkom w wieku 11-14 lat. - Podanie ich przed rozpoczęciem współżycia uważam za jak najbardziej uzasadnione - dodaje dr Michalski.

Tyle, że rodziców nie stać na tak drogie szczepionki. Zainteresowanie nimi jest minimalne - mimo proponowania ich przez przychodnie podczas rutynowych szczepień dziewcząt w 14. roku życia, rzadko kto o nie pyta. - Na samym początku, dwa lata temu, może zaszczepiło się ze 30 dziewczynek - mówi Grażyna Zduńczyk, pielęgniarka z przychodni Zadębie. - Teraz nikt.
- Nasza przychodnia propaguje szczepionkę w szkołach ponadgimnazjalnych - mówi dr Lidia Diks, pediatra z Ka-Med. - Nie ma zainteresowania. Główną barierą jest wysoki koszt.

Na pomoc rodzicom idą samorządy. Niektóre finansują lub dofinansowują podanie szczepionek przeciwko wirusowi HPV wiedząc, że lepiej i taniej jest zapobiegać niż leczyć.

W Łowiczu opozycyjni radni wystąpili właśnie do władz miasta z wnioskiem o darmowe szczepienia trzynastolatek przeciwko rakowi szyjki macicy. Burmistrz Krzysztof Kaliński do tematu podchodzi jednak ostrożnie, gdyż Łowicz jest w coraz gorszej kondycji finansowej....

Czytaj dalej na następnej stronie...
- Akcja pochłonęłaby około 100-110 tys. zł, ale z szacunków Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego wynika, że powszechne szczepienia całych roczników nastolatek powoduje zmniejszenie zachorowań na tę chorobę od 76 do 96 procent - mówi Robert Wójcik, radny opozycyjny. - Warto więc wydać te pieniądze.
W Skierniewicach problem powszechnego szczepienia dziewczynek (w 2011 roku było 200 dziewczynek 11-letnich, koszt akcji to ok. 120 tys. zł) jest bagatelizowany. - Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne dzieci nie tylko w Skierniewicach, ale i w całej Polsce bardziej zasadne jest rozpoczęcie programów profilaktycznych dotyczących problemów żywieniowych - otyłości, anoreksji, bulimii - zniekształceń kręgosłupa czy chorób oczu - wyjaśnia Anna Wolińska, rzecznik ratusza.

W podobnym tonie wypowiadają się samorządy Rawy i Białej Rawskiej. - Na razie nie przewidujemy wydatków na ten cel - informuje Teresa Sekuter z rawskiego ratusza. - Trzeba to przemyśleć, ponieważ przeprowadzenie szczepień powinno mieć swoją kontynuację. Angażujemy się natomiast w bezpłatne badania cytologiczne - dodaje Teresa Skuter.

Zdaniem inspektor, kwestia szczepienia dziewcząt jest również walką firm farmaceutycznych o klientów.
Także Urząd Marszałkowski w Łodzi, który ciągle proponuje różne darmowe akcje profilaktyczne (w Skierniewicach można obecnie wykonać badania w kierunku jaskry oraz profilaktyki raka piersi), nie myśli o szczepieniu przeciwko wirusowi HPV.
- Ale w tym roku wzbogaciliśmy naszą ofertę o trzy nowe programy skierowane do dzieci i młodzieży - podkreśla Maciej Łaski, rzecznik UM w Łodzi.
Zatem, póki co, pozostają jedynie regularne badania - zarówno cytologiczne, jak i piersi.

Warto bowiem podkreślić, że z "Prognozy zachorowań i zgonów na wybrane nowotwory złośliwe w Polsce do 2025 roku" Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie wynika, że jakkolwiek zapadalność na raka szyjki będzie systematycznie spadać, to liczba kobiet, które zachorują na raka piersi, będzie drastycznie rosnąć.

- Prognozowana na 2025 rok liczba zachorowań na raka piersi jest ponad 50 procent większa niż obserwowana w 2006 roku - czytamy w raporcie.

Zbadajmy się - bezpłatna cytologia

• Skierniewice
1. NZOZ Judyta, ul. Orkana 6, tel. 46 833 74 74
2. NZOZ Poradnia dla Kobiet, ul. Armii Krajowej 33, tel. 46 832 77 44
3. NZOZ Eskulap, ul. Sobieskiego 29, tel. 46 832 13 29
4. Spółdzielnia Pracy Lekarzy Specjalistów Medyk, ul. Sienkiewicza 1, tel. 46 833 37 71
5. Poradnia "K" ul. Wita Stwosza 1, tel. 46 833 29 69

• Rawa Mazowiecka
1. NZOZ Verbena, ul. Krakowska 9, tel. 46 814 08 08
2. NZOZ Remedium, ul. Konstytucji 3 Maja, tel. 46 814 54 77
3. NZOZ Raw-Medica, ul. Słowackiego 68, tel. 814 40 12

• Biała Rawska
1. NZOZ Eskulap, ul. Jana Pawła II 55, tel. 46 815 87 10

• Łowicz
1. ZOZ, ul. Ułańska 28, tel. 46 837 56 11. kub