Drużyna z Niecieczy przyjedzie na stadion przy alei Unii 2 po punkt, bo remis w tym meczu da zespołowi Mariusza Lewandowskiego promocję do piłkarskiej elity, w której Termalika była ostatnio trzy lata temu. Słoniki, bo tak często określany jest klub z Niecieczy mogły sobie zapewnić PKO Ekstraklasę w minioną niedzielę, ale przegrały niespodziewanie w Opolu z Odrą 0:1 (0:1).
Gospodarze też przegrali, ale w Głogowie z Chrobrym i to aż 0:3 (0:0). Po tym co pokazali w drugich 45 minutach trudno raczej być optymistą co do wyniku piątkowego starcia. Ełkaesiacy w każdym razie faworytem piątkowego starcia nie są. Tak naprawdę łodzianie nie mogą być nawet pewni miejsca w grupie barażowej. Obecnie zajmują piątą pozycję mając cztery punkty przewagi nad Górnikiem Łęczna i pięć nad Miedzią Legnica oraz Odrą Opole. Wystarczy popatrzeć na terminarz spotkań zainteresowanych drużyn. Górnik gra jeszcze w Sosnowcu z Zagłębiem i u siebie z Sandecją Nowy Sącz. W obu tych meczach może zgarnąć po trzy punkty. Miedź czeka wyjazd do Olsztyna na spotkanie ze Stomilem oraz potyczka u siebie z zespołem z Sosnowca. W obu tych spotkaniach legniczanie są faworytem. Odra Opole podejmuje u siebie GKSTychy i gra w Łodzi. Naszym zdaniem sześciu punktów raczej nie zdobędzie. Tak więc porażki łodzian z Termaliką i Tychami mogą zepchnąć zespół Ireneusza Mamrota poza pierwszą szóstkę. Jeśli chodzi o szkoleniowca łodzian, to pojawiła się informacja, że ma wrócić do Białegostoku, gdzie czuł się dobrze, i ponownie objąć ekstraklasową Jagiellonię z którą rozstał się w grudniu 2019 roku. Zdobył z tym zespołem wicemistrzostwo Polski i awansował do finału Pucharu Polski. -W poniedziałek normalnie prowadził zajęcia z naszym zespołem - mówi Bartosz Król, rzecznik prasowy łódzkiego pierwszoligowca. - Oficjalnie nic nie wiadomo, żeby miał rozstać się z naszym klubem.
Nieoficjalnie wiemy natomiast, że w ŁKS za szkoleniowcem raczej nikt płakał nie będzie. Nic wielkiego bowiem nie zwojował, ba pod jego batutą pogłębił się regres drużyny. W piątkowym starciu z Termaliką raczej poprowadzi łódzki zespół. Nie będzie mógł jednak skorzystać z usług Macieja Dąbrowskiego, który pauzuje drugi mecz z rzędu za żółte kartki. Uraz nadal leczy Piotr Janczukowicz.
Początek spotkania późno, bo o godzinie 20.30. W rundzie jesiennej niecieczanie triumfowali na swoim boisku 2:0 (1:0) po dwóch golach Romana Gergela, który ma na koncie 19 bramek i jest liderem klasyfikacji skutecznych I ligi. W ostatnich czterech ligowych spotkaniach Słowak nie trafił jednak do bramki rywali.
Tymczasem stadion przy alei Unii 2 zyskał oficjalnie patrona. Z ostał nim Władysław Król, legendarny przedwojenny sportowiec, przez większość kariery związany z ŁKS, reprezentujący natomiast nasz kraj w piłce nożnej oraz hokeju na lodzie. W barwach łódzkiego klubu rozegrał 500 meczów piłkarskich i strzelił 295 goli.ą
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?