Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice stali dobę w kolejce, by zapisać dziecko do nowego żłobka przy ul. Pomologicznej

Roman Bednarek, współpraca tomi
O każdej pełnej godzinie przed żłobkiem pojawiali się rodzice, aby się odhaczyć na liście
O każdej pełnej godzinie przed żłobkiem pojawiali się rodzice, aby się odhaczyć na liście Roman Bednarek
Liczba miejsc w żłobku miejskim okazała się wystarczająca i komitet kolejkowy nie był potrzebny. Od 1 września zmienią się opłaty za przedszkola.

W piątek o godz. 7 rozpoczęły się zapisy do nowo otwieranej filii żłobka miejskiego przy ulicy Pomologicznej. Mimo że w nowej placówce przygotowano 48 miejsc, już w czwartek rano przed żłobkiem przy ulicy Wańkowicza 10 ustawiła się kolejka rodziców. Ludzie stali w kolejce dobę, a o każdej pełnej godzinie odhaczali się na liście.
- Pamiętamy sytuację ze stycznia, gdy trwały zapisy do starego żłobka i było więcej chętnych niż wolnych miejsc - mówi pan Łukasz. - Wolę stanąć wcześniej w kolejce, aby moje dziecko dostało się do placówki. To dla mnie bardzo ważne.

Utworzona została społeczna lista osób, chcących korzystać ze żłobka we wrześniu. Kto się wpisał na listę, miał obowiązek o każdej pełnej godzinie podejść do osoby, która się nią opiekowała, i odhaczyć się. Osoba, która nie dopełniłaby tego obowiązku, musiała liczyć się z tym, że zostanie z listy skreślona. Kilka osób murem czekało przed żłobkiem, niektórzy wyposażyli się w krzesła.

Ludzie stali przez całą noc. Ci, którzy kolejce przyglądali się z boku, bardzo im współczuli.
- To jakiś absurd - stwierdziła mieszkanka osiedla Widok, która ma to szczęście, że jej dzieci uczą się już w podstawówce i gimnazjum i ze żłobka korzystać nie musi. - Te przepisy powinny zostać zmienione.
Z kolei mieszkańcy bloków sąsiadujących ze żłobkiem podkreślali, że obecni kolejkowicze i tak mają szczęście. - Teraz jest ciepło i można spędzić noc na podwórku - dodają. - Ci, którzy zapisywali dziecko w styczniu, stali całą noc na mrozie.

Jak się jednak okazało, cała kolejka i społeczna lista były zbędne.
- Mieliśmy 48 wolnych miejsc w nowym żłobku, natomiast na listę wpisało się 38 osób - mówi Marzena Krawczyk, dyrektor Żłobka Miejskiego przy ulicy Wańkowicza - O godz. 7 rozpoczęliśmy zapisy i kilka osób spoza listy zapisało swoje dzieci o godzinie dziewiątej. W tej chwili mamy jeszcze jedno wolne miejsce - dodaje.

Rodzice, którzy zapisali dziecko do żłobka, muszą się liczyć z tym, że od września opłaty za pobyt malucha będą wyższe niż obecne. Jak informuje Marzena Krawczyk, zależnie od liczby dni w miesiącu za jedno dziecko trzeba będzie zapłacić od 220 do 240 zł wraz z wyżywieniem. Dzieci mogą przebywać w żłobku do 10 godzin dziennie.
- Można przedłużyć pobyt dziecka . Ale wówczas trzeba zapłacić 20 złotych za każdą ponadwymiarową godzinę - zastrzega dyrektor żłobka.
Zmienią się także opłaty za przedszkola miejskie. Od 1 września pięć godzin pobytu dziecka będzie bezpłatne, a za każdą z trzech kolejnych godzin pobytu dziecka w przedszkolu rodzic będzie płacić 2,50 zł. Dwie następne godziny będą kosztować 80 groszy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto