Recital fortepianowy Tanchanok Yimsomboon-Rolewskiej w Muzeum Historycznym Skierniewic

Pianistka urodziła się ćwierć wieku temu w stolicy Tajlandii, w Bangkoku. Już jako czterolatka zasiadła przed fortepianem. Studiowała w swoim rodzinnym kraju, następnie kontynuowała naukę na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie fortepianu i w klasie kameralistyki. Obecnie jest studentką dyplomowego roku Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.

Jak czytamy w programie sobotniego koncertu: „Pianistka interesuje się filozofią buddyjską i związkami między muzyką a innymi dziedzinami sztuki, takimi jak malarstwo, poezja, literatura, taniec. Często występuje w kreatywnych projektach. Pasjonuje się językami obcymi i sztuką kulinarną”.

Podczas recitalu fortepianowego w Muzeum Historycznym Skierniewic publiczność mogła usłyszeć utwory trzech kompozytorów – Johanna Christiana Bacha, Roberta Schumanna oraz Rodiona Szczedrina. O ile drugi z wymienionych muzyków pojawia się od czasu do czasu w skierniewickich salach koncertowych, o tyle dwaj pozostali rzadko goszczą na afiszach. To duży plus sobotniego koncertu.

Johann Christian Bach był ostatnim, dziesiątym dzieckiem genialnego kompozytora. Jego bracia także zajęli się muzyka, ale to właśnie Johann Christian był najzdolniejszym synem Bacha. To on miał ukształtować muzykę Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dzięki Robertowi Schumannowi publiczność mogła oderwać się od dorosłości. „Sceny dziecięce” to trzynaście miniatur (między innymi „Ciuciubabka”, „Rycerz na drewnianym koniu” czy „Dziecko zasypia”) bardzo zróżnicowanych i trudnych technicznie. Na koniec rosyjski współczesny kompozytor Rodion Szczedrin i jego „Basso ostinato”. Kin0manom jego nazwisko może kojarzyć się z filmem „Anna Karenina” z 1967 roku, ponieważ jest autorem muzyki do tej ekranizacji. (To nie jedyna jego współpraca z filmowcami, w sumie napisał muzykę do kilkunastu produkcji filmowych).

Patrząc na program sobotniego koncertu w Muzeum Historycznym Skierniewic można powiedzieć, że to była muzyczna podróż w czasie i przestrzeni – od osiemnastowiecznej Wielkiej Brytanii, gdzie większość swojego dorosłego życia spędził Bach, poprzez dziewiętnastowieczne Niemcy, do współczesnej Rosji. To niewątpliwie plus recitalu fortepianowego. Publiczność była zachwycona koncertem, dlatego nie mogło się obyć bez bisu. Tanchanok Yimsomboon-Rolewska na koniec zagrała jednego ze swoich ulubionych kompozytorów – Fryderyka Chopina i jego „Walc a-moll”, co było, nawiązując do kulinarnych zamiłowań pianistki, wisienką na torcie.

Wśród publiczności sobotniego koncertu w Muzeum Historycznym Skierniewic zasiadł ambasador Królestwa Tajlandii w Polsce, Chettaphan Maksamphan.