Przypomnijmy, iż Szkot debiutował na scenie w 1994 roku. Wtedy to wraz z zespołem Stiltskin nagrał utwór „Inside”, który pojawił się na szczytach europejskich list przebojów. W 1997 roku Ray Wilson został wokalistą grupy Genesis, gdzie zastąpił Phila Collinsa. Tak rozpoczęła się jego wielka i trwająca do dziś międzynarodowa kariera. Wraz z Genesis wylansował między innymi wielki przebój „Congo”. W 2006 roku, po okresie twórczości solowej, Wilson wrócił do korzeni i reaktywował Stiltskin. Ciekawostką jest fakt, że Ray dość dużo czasu spędza ostatnio w Polsce. Ma dom w Poznaniu, gdzie mieszka z uroczą Polką – Gosią.
Występ Ray'a Wilsona był ostatnim akordem skierniewickiego Rock May Festival. Wcześniej jury wysłuchało dziewięciu zespołów zakwalifikowanych do konkursu głównego. Pierwsze miejsce przyznano intrygującej grupie Absynth z Tarnowskich Gór. Drugie miejsce oraz nagrodę publiczności przyznano zespołowi Chemical Garage z Wodzisławia Śląskiego. Z kolei trzecie miejsce zdobył Substytut z Pabianic. Laureaci otrzymali nagrody pieniężne (pula 5 000 złotych).
Zespoły oceniało jury w składzie: Marek Wiernik (przewodniczący), Wojciech Ossowski, Jan Targowski (dziennikarze muzyczni) oraz Andrzej Bialik (krytyk muzyczny).
Organizatorem Rock May Festival było Młodzieżowe Centrum Kultury w Skierniewicach.
Tuż po zakończeniu skierniewickiego koncertu, Ray Wilson wraz z muzykami Stiltskin wyruszyli w drogę do Berlina, gdzie już 3 maja (czyli w poniedziałek) mają zaplanowany kolejny koncert.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?