W Lipcach Reymontowskich doszło do nietypowego zakłócenia porządku. Podczas mszy świętej do kościoła wszedł mężczyzna, który celowo przeszkadzał w jej odprawieniu. Mężczyzna rzucał niecenzurowane słowa, oraz groźby i nie chciał opuścić obiektu sakralnego. Wezwano policję. Policjanci zatrzymali 53-latka z Brzezin. Mężczyzna był pijany. Miał 2,3 promila.
- Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonaniu aktu religijnego kościoła podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi Artur Bisingier, rzecznik prasowy skierniewickiej policji.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!