Wspomniany przepis stanowi, że funkcjonariusz publiczny, który przekracza swoje uprawnienia lub nie dopełnia obowiązków, a w konsekwencji działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności.
– W skrócie chodzi o to, że – zdaniem prokuratury – gmina nie przeprowadziła przetargu na wyłonienie wykonawcy naprawiającego drogę w Miedniewicach – raz w styczniu, a drugi raz w kwietniu, po zniszczeniu jej przez tiry – wyjaśnia wójt Dominik Moskwa. – Drugi zarzut to taki, że w nie w tym terminie, co trzeba, podpisałem dokumenty w tej właśnie sprawie. Trzeba jednak pamiętać, że przez dłuższy czas, z uwagi na chorobę, nie było mnie w urzędzie. A te i inne formalności nie były dopatrzone z uwagi na bałaganiarstwo mojego urzędnika.
Wójt dostarczył do prokuratury nowe dokumenty, które mają wyjaśnić sprawę.
Dodajmy, że wydział do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, przy okazji toczącego się śledztwa, badał również wątek w zakresie „zniszczenia dokumentacji z wyborów samorządowych w 2010 roku”. Został on wyłączony do odrębnego postępowania.
– W tym zakresie został jednak sporządzony projekt postanowienia o umorzeniu, który przesłano do prokuratora nadzorującego celem zatwierdzenia – mówi Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi.
Wójt Dominik Moskwa nie zgadza się z zarzutami.
Prokuratura zapowiada, że śledztwo powinno potrwać do końca stycznia przyszłego roku.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?