Policja rozbiła grupę złomiarzy i paliwiarzy

Końcówka lutego była dla skierniewickich policjantów fartowna. Zatrzymali trzy złodziejskie grupy, okradające mieszkańców okolicznych miejscowości z paliwa oraz metalowego złomu.

Kradzieże paliwa to prawdopodobnie sprawka pięciu młodych mieszkańców okolic Pszczonowa w gminie Maków. Pierwszą kradzież popełnili w Makowie, gdzie z ciężarówki daf spuszczono około 100 litrów oleju napędowego. Kilka nocy później złodzieje dobrali się do zbiornika ciężarówki scania, zaparkowanej w Świętych Laskach. Uszkodzili korek wlewu i używając pompki spuścili około 500 litrów oleju za ponad 2.800 zł.

Czynności prowadzone przez kryminalnych ze Skierniewic jeszcze tego samego dnia pozwoliły im wytypować i zatrzymać czterech młodych mężczyzn. Następnego dnia wpadł kolejny złodziej. Mężczyźni są w wieku od 20 do 24 lat, dwóch z nich w przeszłości miało już konflikt z prawem. Policjanci ustalają, czy mają związek z innymi kradzieżami paliwa w rejonie Skierniewic.
- Sprawa jest rozwojowa, nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - mówi Artur Bisingier, rzecznik KMP.

Skierniewiccy policjanci złapali też sześciu mężczyzn podejrzanych o kradzież złomu. Złomiarze, działając w dwóch grupach, ukradli kilka ton metalowych przedmiotów, które wywozili przez wiele dni.
Czteroosobowa szajka wpadła po kradzieży elementów metalowych z terenu firmy przy ulicy Domarasiewicza oraz metalowych części maszyn rolniczych z gospodarstwa rolnego w Sierakowicach Prawych. Okazało się, że złodzieje poszli na łatwiznę i część skradzionych przedmiotów sprzedali w okolicznych skupach złomu. Wtedy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców obu kradzieży.

Czterej mężczyźni w wieku 19,18,16 i 21 lat, działając od 15 stycznia do 20 lutego, z terenu firmy na osiedlu Rawka wywieźli różnego rodzaju elementy metalowe o łącznej wadze prawie 7 ton. Trzej z nich to mieszkańcy pobliskiego osiedla, czwarty jest mieszkańcem gminy Skierniewice. Dwóch z nich było znanych policji. Wszyscy przyznali się do winy.
Kolejnych dwóch złomiarzy zatrzymano po kradzieży metalowego walca rolniczego i elementów maszyn rolniczych z Sierakowic Prawych. 20 -latek i jego o rok starszy wspólnik są mieszkańcami sąsiedniej miejscowości. Kradli od 31 stycznia do 18 lutego.
Za kradzież z włamaniem, co dotyczy złodziei paliwa, grozi kara 10 lat więzienia, zaś za kradzież - do 5 lat więzienia.