Około południa dyżurny skierniewickiej komendy odebrał zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego z recepcji przychodni. Pokrzywdzona podejrzewała o kradzież jednego ze znanych jej pacjentów, który na chwilę wszedł, a potem szybko wyszedł z przychodni.
Kilkadziesiąt minut później makowscy policjanci, patrolując rejon wsi Krężce, zauważyli jadącego na rowerze podejrzewanego 51-latka. Mężczyzna nie miał przy sobie skradzionego telefonu, jednak potem przyznał się do winy i wskazał, gdzie na widok nadjeżdżający patrolu wyrzucił aparat. Telefon zwrócono właścicielce.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?