Oceniamy władzę: kultura w mieście

Co obiecywał prezydent Leszek Trębski podczas kampanii sprzed czterech lat? M. in. sprawiedliwe rozdysponowanie środków finansowych na ośrodki kultury, spowodowanie, aby ich programy były ciekawe i wartościowe oraz powrót do Skierniewic imprez o randze ogólnopolskiej. Ten ostatni postulat udał się połowicznie - nie wróciły wprawdzie zawody w pływaniu aktorów i Felliniada, a Zimowa Akcja Kabaretowa na dobre się na prezydenta obraziła, ale pojawił się festiwal eFeF Urodziny Mistrza oraz Skierniewicki Odcinek Kabaretowy.

Na władze miasta, a także tych, którym "trudno ruszyć pupska z wygodnych kanap" obraził się także Teatr Realistyczny - i tu uchwycił sedno sprawy, czyli niską frekwencję na wszystkich imprezach kulturalnych. Tymczasem dzieje się wiele: Festiwal Muzyki Romantycznej, Warsztaty Wokalne Harmonia, Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego, Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej, Ethnosfera, Tydzień Kultury Chrześcijańskiej, a niektórzy mogliby do tej listy dodać i Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw. W tym roku skierniewiczanie mogli też uczestniczyć w Wędrownym Festiwalu Filharmonii Łódzkiej Kolory Polski, Friderikonie, Fletograniu, festiwalu Muzyka ku Górze, a nawet w targach kolekcjonerów. Reaktywował się Amatorski Klub Filmowy. W kościołach, Izbie Historii Skierniewic, szkole muzycznej, kinie Polonez, a nawet w Instytucie Warzywnictwa odbywają się koncerty, Dyskusyjny Klub Filmowy niestrudzenie zaprasza na prezentacje i festiwale filmowe, a kino Polonez na filmy w 3D.

W ramach teatru im. Jaracza można obejrzeć sztuki teatralne. Jeśli ktoś ma ochotę zapoznać się z bardziej niszową sztuką, może podejść do Biura Wystaw Artystycznych, które od lat, konsekwentnie, prezentuje wystawy na bardzo wysokim poziomie oraz odczyty. Biblioteki zapraszają na wystawy i spotkania autorskie.