Chuligański wybryk wyceniono na 600 złotych. Z kolei na ulicy Sobieskiego, na parkingu przed blokiem, ktoś w nocy porysował karoserię fiata seicento tak mocno, że według właścicielki naprawa będzie kosztowała 2.400 złotych. Lakier uszkodzono też w fordzie mondeo zaparkowanym przed skierniewickim dworcem. W tym przypadku właściciel oszacował szkody na 1.500 złotych.
Do takich zdarzeń dochodzi coraz częściej. Wyłamywanie wycieraczek, zrywanie bocznych lusterek czy łamanie anten to obecnie - obok wybijania szyb wystawowych - ulubiona "zabawa" skierniewickich wandali. Zdarza się też, że ktoś przebiegnie po masce zaparkowanego samochodu.
- Prowadzimy zdecydowane czynności. Na razie nie chcę zdradzać szczegółów, ale pewne rozpoznanie mamy... To typowe chuligańskie wybryki, popełniane często pod wpływem alkoholu i z chęci zaimponowania kolegom - mówi Dariusz Kurzec, naczelnik prewencji w skierniewickiej komendzie policji. - Dotyczy to przypadkowych samochodów i bylibyśmy bardzo wdzięczni, gdyby mieszkańcy, widząc takie zachowania, informowali nas telefonicznie. Wystarczy zadzwonić anonimowo - zachęca policjant.
W Skierniewicach rośnie liczba uszkodzeń mienia. W minionym roku policja zanotowała 127 zdarzeń tego typu. Statystyki wskazują, że do uszkodzeń samochodów najczęściej dochodzi w rejonie dworca PKP, na osiedlu Widok i w rejonie ulicy Kopernika oraz Mszczonowskiej.
- Ale reguły nie ma - podkreśla Dariusz Kurzec...
Liczba zdarzeń rośnie również w Łowiczu, gdzie w 2010 roku policjanci zanotowali 94 przypadki uszkodzenia mienia (o 4 więcej niż rok wcześniej).
- Uszkodzenia samochodów zdarzają się z reguły w weekendy, kiedy z lokali oraz imprez wracają mocno nietrzeźwi goście, których rozpiera energia. Do wandalizmu najczęściej dochodzi na największych łowickich osiedlach, czyli Bratkowice, Dąbrowskiego i Starzyńskiego - wyjaśnia Mariusz Boczek, naczelnik prewencji Komedy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Z kolei w Rawie Mazowieckiej uszkodzeń mienia było w ostatnim roku mniej - z 65 ich liczba zmalała do 59. - Na przykład dziś w nocy ktoś wybił tylną szybę w samochodzie osobowym, a w ubiegły weekend zarysowano karoserię w dwóch samochodach - wylicza Jerzy Majewski, komendant rawskiej policji.
Jak dodaje, do takich wybryków najczęściej dochodzi na Sójczym Wzgórzu, gdzie jest największe osiedle w mieście.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?