Dyżurny podczas rozmowy ustalił, że mężczyzna stoi na tamie zalewu Zadębie. Policjanci z prewencji zastali desperata stojącego już za barierką tamy. Groził, że gdy spróbują zbliżyć, skoczy.
- Mundurowi spokojnie zaczęli z nim rozmawiać, próbując odwrócić jego uwagę od próby samobójczej i uspokoić go. Zdołali powoli podejść do niego na taką odległość, by w pewnym momencie chwycić mężczyznę za ręce i ubranie. Dzięki temu zdołali przeciągnąć desperata zza barierki na środek tamy – relacjonuje Artur Bisingier, oficer prasowy.
Niedoszłym samobójcą okazał się 35-letni mieszkaniec Sochaczewa.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?