W Skierniewicach zatrzymano członka szajki samochodowych złodziei z powiatu żyrardowskiego, którzy włamali się do kilkudziesięciu samochodów. W Skierniewicach i w województwie stołecznym kradli przede wszystkim akumulatory, ale też radioodtwarzacze i CB-radia.
Pierwszy ze nich, 20-latek, wpadł w nocy na jednej ze skierniewickich ulic. Podczas legitymowania przez policjantów miał przy sobie rękawiczki i klucz „dziesiątkę”. Tłumaczył, że naprawiał z kolegą samochód. Okazało się, że w samochodzie miał też inne narzędzia oraz kwit z punktu skupu surowców wtórnych potwierdzający sprzedaż różnych przedmiotów za kwotę ponad 250 zł.
Śledczy dotarli do jego trzech wspólników w wieku od 18 do 20 lat. Znaleziono wiele przedmiotów mogących pochodzić z kradzieży i włamań. Mężczyźni sprzedawali łupy w punktach skupu między innymi w Grodzisku Mazowieckim i Mszczonowie. Ustalono, że mogli dokonać co najmniej 60 przestępstw. Mężczyźni poza włamaniami kradli też tablice rejestracyjne, którymi posługiwali się podczas tankowania paliwa na stacjach benzynowych, z których odjeżdżali bez płacenia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?