Przesyłka miała trafić do więźnia, który odbywał terapię dla skazanych uzależnionych od narkotyków. Na znaczku oraz na grzbietach kartek znaleziono kannabinoidy, substancję chemiczną występującą w konopiach.
Nadawca chciał przechytrzyć osoby, które przesyłki sprawdzają przed ich dostarczeniem i zamiast kleju pod znaczkami umieścił tam cienką warstwę substancji narkotycznej zwanej w potocznym slangu plasteliną. Natomiast w samej przesyłce, w grzbiecie zeszytu, który miał służyć do zapisków, kartki tego zeszytu były sklejone tą samą substancją, co znaczki pocztowe. Po zważeniu okazało się, że łączna waga "plasteliny" wynosiła 5,10 grama – mówi porucznik Robert Stępniewski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Łowiczu.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające, kto był nadawcą przesyłki. Sprawca może usłyszeć zarzut posiadania środków odurzających oraz dostarczenia ich na teren więzienia. Za to przestępstwo grożą trzy lata więzienia.
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?