Trenerem zespołu przestał być Jan Cios, który przejął drużynę w trakcie rundy jesiennej zastępując Jacka Walczaka. Jego miejsce zajął Paweł Ślęzak, który zapracował sobie na miano legendy kutnowskiego sportu, a niedawno przeszedł na emeryturę, po 20 latach kierowania kutnowskim Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.
- Prezes KS Zbigniew Tomczak, po rozstaniu z Janem Ciosem, poprosił mnie, abym objął zespół - mówi Paweł Ślęzak. - Nie znam przyczyn rozstania z poprzednim szkoleniowcem, ale uznałem, że spróbuję powalczyć z zespołem o utrzymanie w czwartej lidze. Kutno zasługuje na solidną drużynę piłkarską, a nie taką, która jest w ogonie czwartoligowej tabeli. Moim zdaniem jest realna szansa na utrzymanie. Inna sprawa, że ciągnie wilka do lasu.
Przypomnijmy, że Paweł Ślęzak trzykrotnie prowadził MKSKutno, ze Stoczniowcem Płock awansował do III ligi, podobnie jak i z Górnikiem Łęczyca. Odpowiadał również za wyniki Stali Kutno i był grającym trenerem Polonii Seattle z USA.
Asystentem Pawła Ślęzaka będzie Dominik Tomczak, natomiast drugim trenerem Mariusz Sztygiel, pracujący ostatnio z zespołem rezerw KS.
Sytuacja KSKutno w czwartoligowej tabeli jest trudna. W 16 jesiennych meczach drużyna zdobyła zaledwie 19 punktów i zajmuje 14 miejsce. Przypomnijmy, że zespoły plasujące się na pozycjach 16-18 żegnają się z ligą. Warto pamiętać, że spadkowiczów może być więcej. W sobotę (17) lutego KS zmierzy się na swoim boisku z Tłuchowią Tłuchowo (IV liga kujawsko-pomorska, godz.11).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
