Dzieci ze skierniewickiego Przedszkola numer 4 bawiły się na pikniku rodzinnym ZDJĘCIA

Tradycją stało się, że przedszkolaki ze skierniewickiej „Czwórki” symbolicznie witają lato podczas specjalnego wydarzenia plenerowego. Plac zabaw, na którym spędzają czas na co dzień, tym razem stał się miejscem pikniku rodzinnego. Obok znanych im doskonale zjeżdżali oraz piaskownicy, pojawiły się specjalnie przygotowane tory przeszkód i wielkie dmuchane zjeżdżalnie. I to tylko niektóre z atrakcji, które czekały na najmłodszych.

Do tych ostatnich ustawiały się długie kolejki dzieci. Przedszkolaki chętnie też brały udział w zadaniach przygotowanych przez strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach.

- To taka tradycja, że w czerwcu organizujemy „Czwóreczkowy Piknik Rodzinny”. Przygotowaliśmy mnóstwo atrakcji. Rodzice włączają się w organizację naszego święta. Dzieci maja do dyspozycji dmuchańce, jest wata cukrowa, są warsztaty plastyczne. Do tego atrakcje sportowe. Można wziąć udział w loterii na rzecz Ryszarda Hajela. Loteria przygotowana również z udziałem rodziców, którzy przynieśli fanty – mówi dyrektor Przedszkola numer 4 w Skierniewicach, Aneta Maszewska-Szymczak.

Uśmiech na twarzach najmłodszych uczestników gościł od samego początku zabawy w Przedszkolu numer 4 w Skierniewicach na osiedlu Widok. Przyszły całe rodziny przedszkolaków uczęszczających do placówki przy ulicy Jarosława Iwaszkiewicza – ich rodzice oraz młodsze starsze rodzeństwo.

- Świetny pomysł. Dzieci mogą spędzić aktywnie i na świeżym powietrzy sobotnie przedpołudnie. Moja córka nie mogła się doczekać pikniku. Od samego rano o nim mówiła. Teraz biega wspólnie ze swoimi koleżankami między rożnego rodzaju atrakcjami – mówi mi jedna z mam, kibicując jednocześnie córce w trafieniu w butelkę wodą z węża strażackiego.

Jak podkreśla dyrektor przedszkola Aneta Maszewska-Szymczak, rodzice angażują się nie tylko w czasie pikniku rodzinnego.

- Rodzice naszych przedszkolaków przygotowali ciasta oraz słodki poczęstunek. To tylko część ich wkładu w piknik. Myślę, że właśnie o to chodzi, o integracją między rodzicami i przedszkolem jest niezwykle potrzebna w tych czasach.