SONDA: Czy jesteś za zakazem wprowadzania psów do parku w Skierniewicach?
SONDA: Czy jesteś za zakazem wjazdu rowerami do parku w Skierniewicach?
SONDA: Czy uważasz, że park w Skierniewicach powinien być zamykany w godzinach nocnych?
Przebudowany park miejski w Skierniewicach zostanie otwarty prawdopodobnie pod koniec miesiąca. Inwestycja kosztowała ponad 12 mln złotych i teraz mieszkańcy coraz częściej zadają pytanie: czy park będzie na noc zamykany i czy będzie tu można wprowadzać psy oraz wjeżdżać rowerami.
Zdania są mocno podzielone, szczególnie w kwestii psów.
– Jestem prawdopodobnie jedyną osobą z tej okolicy, która sprząta po swoim piesku – uważa mieszkanka ulicy Sienkiewicza i na dowód pokazuje torebki foliowe, do który zbiera nieczystości. – Inni najczęściej puszczają psa na trawnik i nic ich nie interesuje. Nie chciałabym, żeby to samo było w parku, kiedy go wreszcie otworzą dla mieszkańców. Chciałabym wejść tam z dzieckiem, rozłożyć koc na trawie i nie martwić się, że trafię na „minę”… - dodaje, a patrząc na zachowanie większości właścicieli psów, te obawy są mocno uzasadnione.
Skierniewicki radny Krzysztof Jażdżyk jest przeciw jakimkolwiek restrykcjom. Uważa, że park miejski to nie warszawskie Łazienki i powinien być otwarty przez całą dobę. Nie powinno też być zakazu wprowadzania psów i wjeżdżania w parkowe alejki rowerami.
– Jest założony monitoring i w moim przekonaniu to powinno wystarczyć – uważa Krzysztof Jażdżyk i podkreśla, że jest przeciwny zakazowi wprowadzania do parku psów i zakazowi wjazdu dla rowerzystów.
Podobny pogląd, że park to też miejsce dla psów, wyznaje Mariusz Dziuda, przewodniczący RM.
– Wszystkie zadbane parki są na noc zamykane. Ale nie zabroniłbym spacerów z psami. Trawniki w parku są po to, żeby zrobić sobie piknik i na te trawniki psów zabroniłbym wprowadzać. Ale spacerów z psami już nie. Cóż z tego, że kilku właścicieli psów może po nich nie sprząta, inni mają przez nich cierpieć? Park jest dla ludzi, to ma być miejsce rekreacji dla ludzi, a nie tylko ładnie wyglądać na zdjęciach – uważa Mariusz Dziuda.
Radny Adam Stanecki przypomina, że przed wojną park był ogrodzony i na noc zamykany, a porządku pilnował dozorca.
– Teraz też w nocy park powinien być zamknięty, można oczywiści dyskutować, w jakich godzinach. Na pewno powinien być otwarty od rana, bo ludzie do pracy tędy chodzą. Co do psów, to rozmawiam z mieszkańcami i głosy są podzielone, jedni kochają psy i chcieliby wejść z nimi do parku, z drugiej strony widzimy na wiosnę, jak wyglądają nasze trawniki. Obserwuję, jak to wygląda w parku na osiedlu Widok, kultura się co prawda poprawia, ale większość nadal po psie nie sprząta. Moim zdaniem wstrzymałbym się z wprowadzanie psów, przynajmniej na razie. Oczywiście powinno być wolno wjechać do parku rowerem – mówi Adam Stanecki.
Jak się dowiedzieliśmy w ratuszu, park będzie na noc zamykany, prawdopodobnie przez miejskich strażników. Rowerzyści będą mogli wjeżdżać. Jeśli chodzi o psy, będzie to zawarte w regulaminie parku, który jest w trakcie opracowania i powinien być gotowy do końca sierpnia.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?