Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowę wiaduktu w Skierniewicach mają zacząć jeszcze w tym roku [ZDJĘCIA], [FILM]

Redakcja
Podczas spotkania na przyszłym placu budowy przedstawiciele władz miasta zapewnili, że wiadukt będzie gotowy do końca 2022 roku.
Podczas spotkania na przyszłym placu budowy przedstawiciele władz miasta zapewnili, że wiadukt będzie gotowy do końca 2022 roku. Fot. Wojciech Kubik
W ratuszu mają nadzieję, że budowa nowego wiaduktu nad torami kolejowymi może być znacznie tańsza, niż zaplanowano w kosztorysie. Obecnie mówi się, że jest szansa wybudować obiekt nie za 70 milionów złotych, a za niewiele ponad 50 mln.

W poniedziałek przedstawiciele władz miejskich oficjalnie poinformowali o planach związanych z budową wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Zwierzynieckiej. Jest to inwestycja, na której wykonanie samorządowi przyznano w ubiegłym tygodniu ponad 32 miliony złotych dofinansowania.

- Nie ukrywam, że bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy tym bardziej, że jest to największe zewnętrzne dofinansowanie w historii miasta – mówi Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic.

Pieniądze pochodzą z rezerwy subwencji ogólnej budżetu państwa na rok 2020 i chociaż kwota rzeczywiście robi wrażenie, to trzeba zadać pytanie, skąd miasto weźmie brakujące miliony. A jest ich niemało, gdyż wartość kosztorysowa całej inwestycji to około 70 milionów złotych. Okazuje się, że obecnie w Skierniewicach są dobrej myśli, jeśli chodzi o koszt prac.

- Obserwując w ostatnim czasie różne wielkie inwestycje infrastrukturalne widać, że ceny prac spadły. Obecnie mamy nadzieję, że po przetargu całość będzie można zbudować za niewiele ponad 50 milionów złotych – mówi prezydent.

W kosztach budowy partycypować będą również PKP, z którymi miasto ma już podpisaną umowę. Kolej może wesprzeć inwestycję realnie kwotą około 5 milionów złotych, a dofinansowanie zależne będzie od ostatecznych kosztów po rozstrzygnięciu przetargu. Wsparcie ze strony PKP może sięgnąć maksymalnie kwoty 13 milionów złotych.

Jak dobrze pójdzie, to z budżetu miasta będzie trzeba pokryć tylko 20 procent kosztów całej budowy – słyszymy.
To jest jednak wersja najbardziej optymistyczna z możliwych. Jeśli jednak przyjdzie zapłacić pełną kwotę kosztorysową, czyli 70 milionów złotych, wówczas z budżetu miejskiego trzeba będzie wysupłać o wiele większe pieniądze.

Tymczasem sama inwestycja rzeczywiście prezentuje się okazale. Wiadukt to nie tylko przeprawa przez tory o długości 150 metrów (całość dróg głównych i wiaduktu to około 1,2 km), ale także infrastruktura poboczna, w tym blisko 1 kilometr tzw. dróg serwisowych oraz prawie 2 kilometry chodników i ścieżki pieszo-rowerowej. Przebudowane będą także sieci kanalizacyjne, wodociągowe, gazowe i oświetleniowe. Powstaną też 2 kilometry chodników i ścieżek rowerowych, a całość spinać będą aż 3 ronda.

W ratuszu zapewniają, że jest szansa, aby przetarg na wyłonienie wykonawcy ogłosić już w lipcu tego roku, a jesienią powinien być on rozstrzygnięty. Termin zakończenia prac szacuje się na jesień 2022 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto