W 2004 roku, gdy bank został w Skierniewicach uruchomiony, ubodzy mogli liczyć jedynie na mleko w proszku, mąkę oraz cukier. Obecnie mogą wybierać spośród 21 artykułów, między innymi takich jak herbatniki, masło, sery oraz wiele różnych dań gotowych.
- Z naszego banku korzysta około trzech tysięcy osób ze Skierniewic i powiatu skierniewickiego - mówi Ewa Juraś, prezes Skierniewickiego Stowarzyszenia Rodzin Abstynenckich Ametyst, które zarządza bankiem. - Średnio na każdą osobę, która spełnia wymogi uzyskania unijnej pomocy, przypada około 10 kg żywności. - Przeciętnie mamy 6-8 dostaw w ciągu roku, każda po około 25 ton - wyjaśnia pani prezes.
Osoby korzystające z banku są z jego funkcjonowania zadowolone. - Dodatkowe produkty bardzo pomagają mi normalnie żyć - mówi pan Jerzy ze Skierniewic. - Ostatnio trafiła mi się jakaś dziwna kasza, ale to było tylko raz - dodaje.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?