Skąd pomysł na napisanie takiej właśnie książki?
- Bardzo leży mi na sercu zachowanie rzetelnej wiedzy dotyczącej części miasta noszącej nazwę Sobediany - podkreśla autor pięknie wydanej publikacji. - Spowodowane jest to głównie tym, że na Sobedianach mieszkało w różnym czasie wielu członków mojej najbliższej rodziny. Nazwa Sobediany - a nie Sabediany - zachowała się w pamięci wielu pokoleń skierniewiczan, jak również w licznych dokumentach.
Książkę można otrzymać - nieodpłatnie - między innymi w naszej redakcji przy ulicy Batorego 21. Zapraszamy
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?