Pięcioletnia dziewczynka wbiegła na jezdnię i wpadła pod samochód.
Pięciolatka szła ze swoją mamą ulicą Reymonta w Skierniewicach. W okolicy skrzyżowania z ul. Mszczonowską wybiegła nagle na jezdnię, bo po drugiej stronie ulicy zobaczyła swego tatę. Kierująca fordem fokusem 34-latka z powiatu łowickiego nie zdążyła zahamować i potrąciła dziewczynkę.
Ze złamaną nóżką dziecko trafiło do szpitala.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!