Uczestniczy w nim 20 pań z powiatu skierniewickiego w wieku od około 30 do ponad 60 lat. Każda z nich znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i doświadcza tzw. ostrej przemocy.
- Pomagamy im wyjść na prostą, a jednocześnie przygotowujemy do zawodu - mówi Ewa Juraś, prezes stowarzyszenia. - Najpierw jednak kobiety muszą uzyskać pomoc psychologiczną i prawną oraz wsparcie ze strony grupy, czyli kobiet o podobnych doświadczeniach życiowych.
Dużym plusem projektu jest to, że w czasie, gdy kobiety uczestniczą w zajęciach, nad ich dziećmi jest sprawowana opieka w świetlicy. Maluchami zajmują się opiekunki, starsze dzieci mają możliwość skorzystania z komputera. W sumie jest 28 dzieci.
- Działania w ramach projektu realizujemy już od pięciu miesięcy, a plany mamy jeszcze na prawie rok - dodaje Ewa Juraś. - W połowie grudnia ruszamy z nowymi zadaniami: pracą nad poczuciem własnej wartości oraz z kursem samoobrony. Potem rozpocznie się aktywizacja zawodowa. Planowany jest kurs księgowości komputerowej, obsługi kas fiskalnych oraz ochrony osób i mienia. Może któraś z pań założy własną firmę?
Przy stowarzyszeniu działa ośrodek przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz hostel dla matek, które są maltretowane przez swoich mężów. Praktycznie nie ma takiego okresu, by nie przebywała w nim jakaś matka z dziećmi.
W ciągu ostatnich 5 lat stowarzyszeniu udało się pozyskać ponad 700 tys. zł na realizację programów przeciwdziałających patologiom społecznym.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?