Na szczęście na dzikim kąpielisku ćwiczyli strażacy z jednostki OSP Ratownictwo Wodne w Łowiczu. Druhowie wyciągnęli ze zdradliwej wody 26-letniego łodzianina. Po godzinnej reanimacji z użyciem defibrylatora przywrócono mu funkcje życiowe w postaci tętna i oddechu. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Płocku. Niestety, mimo starań lekarzy łodzianin zmarł po kilku godzinach.
- Wyjaśniamy okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia - informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?