Przechodnie zwracają uwagę na niestarannie odtworzoną posadzkę w przejściu pod filarami obok skierniewickiego Rynku. Był tam zewnętrzny punkt gastronomiczny przy restauracji i pod filarami zamontowano siedziska oraz metalowy stolik dla klientów. Gdy najemca dostał wymówienie, zdemontował wyposażenie, ale nie przywrócił przejścia do stanu poprzedniego.
- Właściciel restauracji nie rozstał się z nami w zgodzie, więc prawdopodobnie będziemy musieli to zrobić własnymi siłami – stwierdził Tadeusz Rudzik, prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
W miejscu po zlikwidowanej restauracji w budynku ZGM właśnie otworzyła podwoje kolejna restauracja, tym razem z kuchnią azjatycką.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?