Tuż po północy dwudziestolatek i jego dwaj starsi o rok koledzy powybijali szyby w maździe, nie przepuścili też zewnętrznym elementom samochodu. A gdy auto stało otworem, wymontowali radioodtwarzacz.
Policyjny patrol wezwał właściciel uszkodzonego auta.
Jak się okazało, cała trójka miała mocno w czubach - od 1,2 do 1,6 promila alkoholu. Prawdopodobnie wracali z dyskoteki, ale zamiast do domów, trafili do policyjnego aresztu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?