Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdaniem stowarzyszenia Razem dla Skierniewic projekty uchwał powinni składać nie tylko radni

Agnieszka Kubik
Czy mieszkańcy będą chcieli sami decydować?
Czy mieszkańcy będą chcieli sami decydować? Agnieszka Kubik
Stowarzyszenie "Razem dla Skierniewic" organizuje w najbliższą sobotę spotkanie dla mieszkańców zainteresowanych pracą samorządu.

Docelowym efektem spotkania ma być wypracowanie projektu uchwały, dzięki któremu w statucie miasta Skierniewice znalazłby się punkt umożliwiający podejmowanie przez mieszkańców inicjatyw uchwałodawczych.
- Teraz nie jest to możliwe - mówi Krzysztof Jażdżyk, jeden z członków stowarzyszenia i jednocześnie lider opozycji w Radzie Miasta. - My uważamy, że mieszkańcy powinni mieć prawo do podejmowania własnych decyzji, a co za tym idzie i uchwał, między innymi dlatego, że obecna koalicja jest w stanie przyjąć wszystko, co zaproponuje prezydent miasta, nawet lotnisko.

- To czysty populizm - uważa z kolei Mariusz Dziuda, przewodniczący Rady Miasta Skierniewice. - Inicjatywa ma na celu zrobienie szumu medialnego. Przy obecnie obowiązującym prawie mieszkańcy też mogą wystąpić z projektem uchwał.

Potwierdzeniem tych słów ma być ostatnia akcja "w obronie" Telewizji Trwam.
- Mieszkańcy napisali wniosek do jednego z radnych, ten zebrał podpisy kilku innych radnych i uchwała została przygotowana, a następnie poddana pod głosowanie - mówi Mariusz Dziuda. - Tak samo może być w przypadku każdego innego pomysłu zgłoszonego przez mieszkańców. W sensie praktycznym zmiana regulaminu miasta nic nie zmieni.

Mariusz Dziuda dodaje, że opozycja nie zgłosiła do tej pory żadnego projektu uchwał.
- Skoro sami tego nie zrobili, choć mają do tego i wiedzę, i możliwości, i odpowiednie instrumenty, to nie sądzę, by mieszkańcy zasypali nas projektami - dodaje. - Tym bardziej że projekt nie jest tak łatwo napisać.

Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Jarosław Chęcielewski z "Razem dla Skierniewic".
- Pan Dziuda myli się w kilku sprawach - mówi. - Mieszkańcy nie mogą podejmować inicjatyw uchwałodawczych, bo w praktyce ich wniosek może być wzięty pod uwagę, ale jeśli nie mają tego zagwarantowanego w formie przepisu prawa, równie dobrze może trafić do szuflady. Z doświadczenia wiem, że o niektórych wnioskach radni nawet nie wiedzą. Jeśli zaś chodzi o nasze projekty, to w ubiegłej kadencji złożyliśmy projekt dotyczący zmian w budżecie. W tej kadencji jest nas jedynie czworo, a projekt musi być podpisany przez pięciu radnych. Co - zaznacza radny - też jest ciekawe, bo np. w Łodzi czy Tomaszowie taki projekt może być złożony przez jednego radnego.

Zmiany w regulaminie stowarzyszenie "Razem dla Skierniewic" chce wprowadzić wzorem wielu innych miast. Na przykład porównywalnego pod względem liczby mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego. Podobny zapis funkcjonuje tam już od czterech lat.
- I na pewno nie jest to populizm, bo nasi mieszkańcy skorzystali z tej możliwości już czterokrotnie - mówi Krystyna Wilk, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Tomaszowa. - Dwa razy w przypadku nazwy rond, raz w przypadku podziału ulicy i raz przy nadawaniu tytułu Honorowego Obywatela Miasta.
Spotkanie mieszkańców odbędzie się w sobotę, 31 marca, w PWSZ. Początek o godz. 10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto