Zarobić będzie można nawet na deszczówce [ZDJĘCIA]

Wprowadzenie do oferty zbiorników jest odpowiedzią na coraz większą liczbę zapytań ze strony klientów spółki. Oprócz szerszej świadomości społecznej dotyczącej oszczędzania wody motywacją jest również program „Moja Woda”. Jest on realizowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednym z kosztów kwalifikowanych przy składaniu wniosków jest właśnie zakup i montaż przewodów odprowadzających wody opadowe zebrane z rynien do zbiorników nadziemnych i podziemnych, a także zakup samych zbiorników.

W związku z dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Skierniewic i powiatu - na placu przed siedzibą firmy powstała wystawa zbiorników. Znajdziemy tam między innymi takie, które służą do zakopania w ziemi, o pojemności większej niż 1000 litrów, jak i wiele mniejszych. Są również pojemniki naziemne, które swym wyglądem przypominają donice, szafy lub skrzynie. Mogą magazynować od 200 do nawet 1000 litrów. Są one łączone bezpośrednio z rynną specjalną złączką, która jednocześnie zbiera śmieci spływające rynną oraz filtruje wodę.

Ceny również są różne.

Naziemne pojemniki kupimy od 150 do 1500 zł – mówi Anna Lelonkiewicz, osoba odpowiedzialna za sprzedaż zbiorników w WOD-KAN. - Natomiast najtańszy zbiornik przygotowany do umieszczenia w ziemi to koszt 1770 zł. Oczywiście ceny zależą od pojemności, a w przypadku pojemników wkopywanych również od tego, w jakim miejscu zostaną umieszczone. Jeżeli na powierzchni nad nimi będą poruszać się pojazdy to muszą być wykonane z trwalszego tworzywa.

Zbiorniki dostępne w WOD-KAN wykonywane są z polietylenu oraz polipropylenu. Dzięki temu są odporne na czynniki środowiska oraz promienie słoneczne. Zapewnia to ich długotrwałą żywotność oraz trwałość kolorów. Co przy zbiornikach nadziemnych ma duże znaczenie ze względu na szeroki wybór nie tylko wzorów ale także kolorów.

Warto podkreślić, że producent zbiorników gwarantuje, że blisko 90 proc. wody z rynien trafia do pojemnika. Dlatego w domach jednorodzinnych sugeruje się montowanie przynajmniej 500-litrowych zbiorników na jedną rynnę. Wynika to z faktu, że w ostatnim czasie najczęściej występują tzw. deszcze nawalne, których suma opadów jest znaczna. Dzięki zamontowaniu większego zbiornika uda się zmagazynować większą ilość wody. W przypadku, kiedy suma opadów jest większa niż pojemność naszego pojemnika, nadmiar wody zostanie odprowadzony dalej rynną. Nie grozi to zniszczeniem zbiornika.

Wodę zmagazynowaną w ten sposób możemy śmiało wykorzystywać do podlewania ogródków. W przypadku większych zbiorników istnieje możliwość wykorzystywania jej także w toaletach lub do prania. W takim przypadku oszczędność wody pobieranej z wodociągu może być znaczna.

Sprzedaż zbiorników na „deszczówkę” ruszyła w WOD-KAN na początku lipca. Jak do tej pory sprzedanych zostało już kilka sztuk. Decyzja na zakup zbiornika to jedno, ale już teraz czas oczekiwania na zbiorniki nadziemne to 4 – 6 tygodni, natomiast na podziemne poczekamy około 2 tygodni.