Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakończył się skierniewicki Festiwal Filmowy "Tosiek"

Łukasz Saptura
W sobotę zakończył się 9/10 Mały Festiwal Filmów Polskich „Tosiek”. W kinoteatrze Polonez w Skierniewicach przez pięć dni były pokazywane najciekawsze polskie produkcje ostatnich miesięcy. Na finał widzowie mogli zobaczyć niemy film z 1929 roku „Kult ciała”, do którego zagrał zespół Czerwie.

Nieme kino w drodze

Pokaz był częścią projektu Łódzkiego Domu Kultury „Nieme kino w drodze II”. Przed seansem o filmie w reżyserii Michała Waszyńskiego, jednego z najważniejszych przedwojennych polskich filmowców, opowiadała filmoznawczyni z Uniwersytetu Łódzkiego, Agnieszka Hawryluk.

Po wprowadzeniu przed ekranem pojawili się muzycy z zespołu Czerwie. Jak sami o sobie piszą, są „niezależną polską formacją prezentującą alternatywne dźwięki z pogranicza folku, etno, sceny absurdu, teatru i filmu. Stworzyli własny niepowtarzalny styl charakteryzujący się niekonwencjonalnym wykorzystaniem instrumentów muzycznych oraz będących fuzją wielu gatunków muzycznych”. I taki właśnie był sobotni koncert w ramach skierniewickiego festiwalu.

Filmy z muzyką na żywo w skierniewickim kinie

To kolejny raz kiedy skierniewicka publiczność mogła obejrzeć niemy film z muzyka na żywo. Dwa lata temu podczas wakacyjnego kina plenerowego do filmu „Zaginiony świat” zagrał zespół The Washing Machine. W obu przypadkach muzyka została napisana i zaaranżowana specjalnie do prezentowanych filmów.

„Kult ciała” to klastyczny trójką miłosny. Rzeźbiarza Czesława, który planuje stworzyć nową pracę zatytułowaną „Nowa Wenus”. Poszukując modelki poznaje Hannę, w której się zakochuje. Jednak okazuje się, że jest ona narzeczona przyjaciela artysty, barona Stumberga. Film był produkcją polsko-austriacką z międzynarodową obsadą. W rolę Hanki Złotopolskiej wcieliła się duńska aktorka, Agnes Petersen. Czesława zagrał gwiazdor węgierskiej kinematografii Victor Varconi. Na ekranie pojawił się także Eugeniusz Bodo grający pomocnika rzeźbiarza.

Mały Festiwal Filmów Polskich "Tosiek"

Tym myzczno-filmowym akcentem zakończył się 9/10 Mały Festiwal Filmów Polskich „Tosiek”, którego koordynatorką była Agnieszka Skoczek z Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Eroica”:

- Po rocznej przerwie udało się wrócić do festiwalu, któremu patronuje pochodzący ze Skierniewic operator filmowy Antoni Nurzyński. W tegorocznym programie pokazaliśmy różnorodne kino – był dokument, film młodego reżysera i takiego, który ma już znaczący dorobek filmowy, ale także klasyka - „Podwójne życie Weroniki” Krzysztofa Kieślowskiego i na koniec - przedwojenny „Kult ciała”. Nie można zapomnieć o konkursie „Krótko!Tosiek”, na który nadesłano ponad 80 filmów. Cieszę się, że widzowie o „Tośku” nie zapomnieli. Dzięki różnorodnym propozycjom każdy znalazł coś dla siebie i kolejny raz przekonał się, jak wyjątkowe jest polskie kino.

DKF „Eroica” nie zwalnia tempa. Pod koniec października w kinoteatrze Polonez w Skierniewicach będzie można zobaczyć produkcje filmowe naszego wschodniego sąsiada w ramach repliki Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”.

Zakończył się skierniewicki Festiwal Filmowy "Tosiek"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto