Poszukiwany od wielu miesięcy listem gończym Krzysztof S. ze Skierniewic - jak twierdzi Tomek - sprawca jego kłopotów, stawił się w czwartek w skierniewickiej Prokuraturze Rejonowej. Mężczyzna został aresztowany, przewieziony do Zakładu Karnego w Łowiczu, a prokuratura postawiła mu zarzuty. - Czuję ulgę, ale nie do końca - mówi Tomasz Janus. - Jest to jednak na pewno zwrot w tej ciągnącej się od lat sprawie.
24-letni Tomek Janus ma obecnie 2 mln zł długu w różnych bankach oraz u wierzycieli. Jak do tego doszło? Skierniewiczanin twierdzi, że wszystko zaczęło się od momentu, gdy zaczął się spotykać z córką Krzysztofa S. Ten zaproponował z czasem Tomkowi, że przepisze na niego firmę. Tomek Janus zgodził się, a następnie za namową Krzysztofa S. zaciągał w bankach bardzo wysokie kredyty. Robił to, jak twierdzi, dobrowolnie, wierząc, że pomaga w ten sposób Krzysztofowi S.
W połowie 2008 roku państwo S. wspólnie z dziećmi wyjechali nagle z kraju. - Komórka nie odpowiadała, więc pojechałem do ich domu. Wszystko pozamykane, nikt nic nie wie. Zostałem sam - wspomina Tomek. - Gdy moja firma padła, nawet mi ulżyło. Ale najgorsze dopiero się zaczęło, bo po miesiącu zaczęły przychodzić pierwsze pisma od firm windykacyjnych, banków i innych wierzycieli. Tomasz Janus twierdzi, że nie miał innego wyjścia, jak nagłośnić sprawę w mediach. - Bo to nie były moje długi - podkreśla.
Materiały o nim ukazały się niemal we wszystkich stacjach telewizyjnych i w wielu gazetach. Skierniewicka prokuratura zapowiedziała też, że uruchomi procedurę wydania europejskiego nakazu aresztowania za Krzysztofem S. i jego żoną.
- Wtedy obrońca Krzysztofa S. przysłał do prokuratury pismo z informacją, że nie ma potrzeby wydawania nakazu, gdyż jego klient zamierza się w niej stawić - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej. - Tak się też stało w czwartek, 7 stycznia.
Największym obecnie problemem Tomka Janusa jest brak adwokata. - Boję się, że Krzysztof S. będzie miał dobrego obrońcę - mówi. - Ja nie mam pieniędzy na jakiegokolwiek adwokata.
W sobotę Tomek Janus ma się spotkać z eurodeputowanym PiS Januszem Wojciechowskim, który pilotuje jego sprawę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?