Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za oknem mróz, a kaloryfery zimne

Roman Bednarek
Chwile grozy w sobotni poranek (4 lutego) przeżyli mieszkańcy bloku przy ul. Mszczonowskiej (położonego naprzeciw Państwowej Straży Pożarnej) – obudził ich przejmujący chłód.

Chwile grozy w sobotni poranek (4 lutego) przeżyli mieszkańcy bloku przy ul. Mszczonowskiej (położonego naprzeciw Państwowej Straży Pożarnej) – obudził ich przejmujący chłód. 
– Kaloryfery są zimne, nie ma ciepłej wody, a za oknem trzaskający mróz. Dzieci płaczą z zimna – alarmowali nas lokatorzy bloku.
W ciepłowni miejskiej nikt nic nie wiedział o jakiejkolwiek awarii.
– Nie mieliśmy żadnego sygnału od mieszkańców, zaś urządzenia pokazują, że wszystko jest w porządku – zapewniał Mariusz Dziuda, dyrektor spółki Energetyka Cieplna. – Być może coś wydarzyło wewnątrz budynku, a to już sprawa spółdzielni mieszkaniowej. Ale sprawdzimy to dokładnie.
Okazało się, że rzeczywiście nawaliła instalacja wewnątrz bloku.
– Jeden z lokatorów miał awarię grzejnika i trzeba go było wymontować – poinformował nas Paweł Hałatiuk, prezes Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Żeby to zrobić, nasi fachowcy musieli cały blok odciąć od sieci cieplnej.
Około godziny 11 do bloku znów popłynęło ciepło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto