Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z autobusu można wysiąść tylko do rowu

Roman Bednarek
Roman Bednarek
Mieszkańcy Mokrej Prawej mają już dość przystanku autobusowego, usytuowanego w samym środku miejscowości przy drodze krajowej nr 70.

Mieszkańcy Mokrej Prawej mają już dość przystanku autobusowego, usytuowanego w samym środku miejscowości przy drodze krajowej nr 70. Uważają, że jest niebezpieczny i zagraża zdrowiu pasażerów autobusów. Przystanek należy do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Skierniewicach.

- Jak się wysiada z autobusu, jedyną możliwością jest wskoczyć do rowu. Pobocze jest tak wąskie, że inaczej się nie da - mówi Wiesława Ciszewska, sołtys Mokrej Prawej. - Jak przestawiali ten przystanek jakiś czas temu, to zwracaliśmy na to uwagę, ale to nic nie pomogło. Dopiero jak ktoś sobie krzywdę zrobi, to ktoś pójdzie po rozum do głowy.
Nasza rozmówczyni mówiła również o problemie ekipie remontującej drogę, ale też nic nie wskórała.
 Wcześniej przystanek stał kilkadziesiąt metrów dalej.

- Wtedy było niewiele lepiej, ale jednak lepiej, bo przynajmniej na rowie były położone płyty i łatwiej było wysiadać, a czekający na autobus mieli gdzie stać - ocenia pani sołtys.

Zdaniem właściciela przystanku, nie ma możliwości ustawienia go inaczej. Musi stać w środku rowu.

- Najlepiej, gdyby tam była zatoka autobusowa. Wówczas zachowane byłyby wszelkie standardy. Ale nie ma możliwości, aby ją wybudować przy tej drodze ze względu na specyfikę tego miejsca. Jest tam dość wąskie pobocze, za nim rów, a za rowem zaczynają się prywatne tereny - tłumaczy Wiesław Łyś, prezes PKS w Skierniewicach. - Ale przyjrzymy się temu przystankowi i może da się coś zaradzić. Może uda się go przesunąć bardziej w głąb. Na to jednak potrzebna byłaby zgoda właściciela gruntu.
J
ak wyjaśnia prezes PKS, zgodę na usytuowanie przystanku spółka uzyskuje od właściciela drogi. W tym przypadku jest nim łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. Z informacji, jakie tam uzyskaliśmy, wynika, że jest szansa na rozwiązanie problemu, ale mieszkańcy Mokrej Prawej będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
- Ten odcinek drogi krajowej jest przewidziany do rozbudowy. Gdy inwestycja dojdzie do skutku, wówczas, zgodnie z panującymi standardami, powstaną zatoki autobusowe i problem będzie rozwiązany. W tej chwili rzeczywiście są tam ograniczone możliwości manewru - mówi Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA w Łodzi. - Kiedy dojdzie do rozbudowy, nie jestem w stanie określić. W obecnej sytuacji finansowej byłaby to czysta spekulacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto