Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Pękoszewie. Przez noc poszukiwano pasażerów rozbitego samochodu

Redakcja
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 70 w Pękoszewie
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 70 w Pękoszewie Fot. OSP Wola Pękoszewska
Przez kilka nocnych godzin z poniedziałku na wtorek straż i policja prowadziły poszukiwania osób, które miały brać udział w wypadku samochodowym w Pękoszewie, gmina Kowiesy. Udało się je odnaleźć, lecz nie w pobliskim lesie, a we własnych domach.

Do groźnego wypadku doszło poniedziałkowej (17.02) nocy na drodze krajowej nr 70 w Pękoszewie (gmina Kowiesy). Kierujący samochodem osobowym 49-letni mężczyzna, mieszkaniec Warszawy, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas jezdni, a następnie do rowu, gdzie samochód dachował. Na miejsce wezwano wszystkie służby i szybko okazało się, że kierujący nie jest w najlepszym stanie. Policyjne badanie wykazało, że w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu.

W trakcie rozmowy z kierowcą wyszło na jaw, że razem z nim samochodem miały podróżować jeszcze dwie osoby. Tymczasem przy samochodzie ich nie było. Nie pozostawało nic innego, jak ogłosić poszukiwania. Zaangażowano do nich między innymi policjantów z psem tropiącym oraz strażaków z PSP i trzy zastępy ochotników. Przez kilka godzin przeczesywano okoliczne pola. Istniało bowiem zagrożenie, że pasażerowie mogli być w szoku i oddalić się z miejsca wypadku. Swoimi kanałami poszukiwanych starali się namierzyć również policjanci.

- Po kilku godzinach dotarliśmy do tych osób. Ustaliliśmy, że nie mają żadnych obrażeń – słyszymy w Komendzie Miejskiej Policji w Skierniewicach.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przebywały już we własnych domach.
W trakcie nocnej akcji poszukiwawczej nie obeszło się bez strat. O dużym pechu mogą mówić druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Pękoszewskiej, który przybyli w sile dwóch zastępów. Podczas poszukiwań samozapłonowi uległ najstarszy z posiadanych przez jednostkę samochodów, renault midliner, a wszystko wskazuje na to, że doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej. I tak oprócz poszukiwania zaginionych pasażerów musiano jeszcze gasić pożar strażackiego wozu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto