Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wydłuża się kolejka dzieci czekających na operację wycięcia migdałka. Szpital Wojewódzki w Gdańsku tłumaczy się brakiem pieniędzy

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Puste łóżka dziecięce na oddziale laryngologii Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku i długa kolejka maluchów, które stracą słuch, jeżeli jeszcze dłużej czekać będą na operację wycięcia tzw. trzeciego migdałka. Wśród nich jest 11-letni Jakub Krause z Tczewa. Właśnie dowiedział się, że termin jego zabiegu po raz kolejny został przełożony. Tym razem na koniec kwietnia 2010 roku. Rodzice chłopca nie kryją żalu i rozczarowania. Ich syn coraz gorzej słyszy. Chłopiec nie miał beztroskich wakacji, bo wciąż musiał uważać, by przed operacją nie złapać infekcji. Dyrekcja szpitala tłumaczy - mamy wolne moce przerobowe, ale nie mamy pieniędzy. Kontrakt z NFZ z ledwością starcza na leczenie pacjentów po urazach i chorych onkologicznych.

Nastawia głośniej telewizor, po kilka razy prosi, by powtórzyć, co się do niego mówi. Zdrowy, świetnie rozwijający się, pogodny jedenastolatek z Tczewa coraz gorzej słyszy, bo nie może doczekać się niezbędnej operacji. Szpital Wojewódzki w Gdańsku po raz kolejny przełożył mu termin zabiegu. Tym razem... na koniec kwietnia przyszłego roku. Rodzice chorego chłopca są oburzeni, bo nie stać ich na zabieg w prywatnym szpitalu za 3 tys. zł, a bezcenny czas ucieka. Dyrekcja szpitala wyjaśnia, że na laryngologię dostała z NFZ zbyt mało pieniędzy. Wielokrotnie apelowała w pomorskim oddziale tej instytucji o zwiększenie kontraktu, ale jak do tej pory - bez efektów.

Pierwszy termin usunięcia przerośniętego migdałka gardłowego, co laryngolog uznał za jedyną w jego przypadku skuteczną metodę leczenia, wyznaczono Jakubowi Krause na 1 kwietnia br. Dosłownie w przeddzień zabieg został jednak odwołany, a rodziców nie poinformowano z jakiego powodu. Usłyszeli tylko, że wstrzymane są wszystkie planowe operacje laryngologiczne, a o nowy termin mają się dowiadywać.
- Byliśmy rozżaleni, bo do zabiegu Kuby przygotowywaliśmy się od dawna - tłumaczy mama chłopca. Przestali synka posyłać do szkoły, by przypadkiem nie zachorował, wzięli urlop, by opiekować się nim w szpitalu i po zabiegu. Z naszej gazety dowiedzieli się, że wstrzymanie planowych zabiegów w "wojewódzkim" to konsekwencja kłopotów laryngologii w szpitalu w Starogar-dzie Gdańskim. Gdański szpital przejął na swoje barki wszystkie "ostre" przypadki z tamtego rejonu. Kuba musiał poczekać.

Kolejny termin szpital wyznaczył na 25 sierpnia br. Tym razem pięć dni przed zabiegiem rodzice otrzymali informację, że znowu nic z tego.
- To skandal! - nie kryje rozczarowania mama chłopca, Dagmara. Tym większy, że tym razem zabieg wycięcia migdałka wyznaczono Kubie dopiero... na 22 kwietnia przyszłego roku. - Te osiem miesięcy czekania jeszcze bardziej pogorszy jego stan - załamuje ręce mama Jakuba.
Chłopiec też ma żal do szpitala - termin zabiegu był tuż tuż, rodzice bali się infekcji, nie mógł się więc podczas wakacji na Mazurach kąpać tak często jak inne dzieci...
- Kuba jest jednym z wielu dzieci, które czekają u nas w kolejce na operację migdałka - wyjaśnia Małgorzata Maj, wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. Paradoks polega na tym, że przy gigantycznej kolejce małych pacjentów, dziecięce łóżka na laryngologii stoją... puste. Problem w tym, że oddział - pięknie wyremontowany i wyposażony w wysokiej klasy aparaturę medyczną otrzymał z PO NFZ na ten rok "historyczny" kontrakt z poprzednich lat, czyli śmiesznie małe pieniądze.

- Z ledwością pokryje on koszt leczenia chorych z urazami, dzieci z wrodzonymi wadami oraz pacjentów onkologicznych, których nie mamy sumienia odesłać - wylicza dyrektor Maj.
Nie sposób zliczyć pism i rozmów w dyrekcji NFZ w Gdańsku, podczas których dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego "żebrała" o zwiększenie kontraktu. I choć na adres pomorskiego funduszu nieustannie płynie lawina skarg od rodziców, na jego dyrekcji nie robi to większego wrażenia. - Kontrakt na drugie półrocze dla laryngologii w gdańskim Szpitalu Wojewódzkim zostanie zwiększony i to dwukrotnie - zapowiada Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora PO NFZ ds. medycznych. - Po remoncie oddział wznowił działalność dopiero w ostatnim kwartale ub. roku - tłumaczy Jędrzejczyk.

A podstawą do nowego kontraktu jest wykonanie starego. Dopiero od niedawna laryngologia ma pełne moce przerobowe. - Jest więc nadzieja, że szpital wznowi planowe zabiegi, m.in. operacje wycięcia migdałka gardłowego - przekonuje wicedyrektor Jędrzejczyk.
Dla Jakuba i innych dzieci z terminami na przyszły rok to jednak marna pociecha. Trudno im uwierzyć, że 22 kwietnia 2010 to termin ostateczny.

Noszą aparaty

Dr n. med. Wojciech Brzoznowski, laryngolog dziecięcy z Kliniki Chorób Uczu, Nosa, Gardła i Krtani GUM-ed. :
Problem przerośniętego migdałka gardłowego zakwalifikowanego do usunięcia powinien zostać załatwiony między 4 a 7 rokiem życia dziecka. Tzw. trzeci migdał zaburza fizjologiczny tor oddychania, czyli utrudnia dziecku oddychanie przez nos.

Smutną konsekwencją niewykonania na czas operacji jego wycięcia są między innymi wady zgryzu oraz niedosłuch. Początkowo niedosłuch jest niewielki, z czasem może się pogłębiać. Do komisji odwoławczej ds. orzekania o niepełnosprawności przy Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, której jestem członkiem, trafia wiele dzieci skazanych na aparaty słuchowe z powodu głębokiego niedosłuchu, który jest efektem błędnego rozpoznania lub odwlekania terminu leczenia zabiegowego.

Gdzie jeszcze szukać pomocy dla chorego dziecka

Operacje wycięcia migdałka gardłowego wykonuje nie tylko Szpital Wojewódzki w Gdańsku, ale również inne placówki na Pomorzu.
Spośród szpitali w Trójmieście - "laryngologiczny" kontrakt z NFZ ma Klinika Chorób Uszu, Nosa, Gardła i Krtani w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, "specjalistyczny" na na Zaspie, "miejski" w Gdyni oraz Szpital Specjalistyczny w Wejhero-wie. Poza Trójmiastem zabiegi z zakresu laryngologii dziecięcej przeprowadza szpital w Sztumie i w Słupsku. W szpitalu prywatnym zabieg kosztuje ok. 3 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wydłuża się kolejka dzieci czekających na operację wycięcia migdałka. Szpital Wojewódzki w Gdańsku tłumaczy się brakiem pieniędzy - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto