Wyburzają budynki pod skierniewicki wiadukt. Mogą być utrudnienia w ruchu [ZDJĘCIA]

Wraz z ustaniem mrozów na placu budowy skierniewickiego wiaduktu pojawiły się pierwsze ekipy. Rozpoczęto od wycinania krzewów oraz wyburzania dwóch budynków, które znajdują się w ciągu przyszłej nitki wiaduktu. Na razie budowlańcy zabrali się za budynek położony od strony ulicy Zwierzynieckiej.

- Na ten drugi trzeba jeszcze trochę poczekać aż przyjedzie firma, która ma uprawnienia do rozbiórki dachu, który jest eternitowy – słyszymy na placu budowy.

Podczas wstępnych prac przygotowawczych usunięto również metalowe ogrodzenia kilku posesji przy ulicy Piłsudskiego, między innymi przy budynku Sanepidu. Na czas prac uniemożliwiono również parkowanie samochodów przy jezdni.

Budowa wiaduktu to nie tylko przeprawa przez tory o długości 150 metrów (całość dróg głównych i wiaduktu to około 1,2 km), ale także infrastruktura poboczna, w tym blisko 1 kilometr tzw. dróg serwisowych oraz prawie 2 kilometry chodników i ścieżki pieszo-rowerowej. Przebudowane będą także sieci kanalizacyjne, wodociągowe, gazowe i oświetleniowe. Powstaną też 2 kilometry chodników i ścieżek rowerowych, a całość spinać będą aż 3 ronda. Całość kosztować ma niewiele ponad 37 milionów złotych. Pierwotnie szacowano zaś, że inwestycje będzie mogła kosztować aż 70 milionów.