Wspólnie z radnymi wymyślili nawet sposób: wystarczy, że miasto weźmie udział w konkursie, ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski w Łodzi i pozyska pieniądze unijne.
Mieszkańcy wystosowali w tej sprawie pismo do skierniewickiego ratusza, pod którym podpisało się ponad sto osób. Należą do nich m.in. Ewa Sałkowska z ul. Bitwy pod Lenino oraz Elżbieta Mrówczyńska z ul. Bohaterów Westerplatte. Pierwsza pani korzysta z ogromnej butli gazowej, umieszczonej na zewnątrz budynku, druga z małych butli domowych. Obie twierdzą, że jest to uciążliwe.
- I mniej ekonomiczne niż gaz ziemny - podkreśla Mirosława Gradowska z ul. Ułańskiej. - Moi znajomi z osiedla Zadębie korzystają z gazu ziemnego i za okres grzewczy zapłacili w tym roku 3,5 tysiąca złotych. Ja, ogrzewając się węglem i używając małych butli w kuchni, zapłaciłam przynajmniej o tysiąc złotych więcej.
Miasto ma udzielić odpowiedzi na pismo w środę, organizując o godzinie 17 w Zespole Szkół nr 4 spotkanie. Zaprasza na nie mieszkańców oraz przedstawicieli Mazowieckiej Spółki Gazowniczej. - Jesteśmy otwarci na tę inicjatywę, chociaż nie sądzę, by w tym roku udało nam się taki wniosek złożyć. Jest już późno, a udział w konkursie wymaga spełnienia wielu warunków. Chodzi głównie o przygotowanie dokumentów - mówi Leszek Trębski, prezydent miasta. - Poza tym beneficjentem niekoniecznie musimy być my, może to być spółka gazownicza.
Problem jednak w tym, że - zdaniem Mazowieckiej Spółki Gazowniczej - mieszkańców zainteresowanych przyłączeniem do sieci wciąż jest za mało. - Temat gazyfikacji osiedla Rawka był analizowany już ponad trzy lata temu - przypomina Emilia Tomalska, rzecznik spółki. - W tamtym okresie otrzymane od mieszkańców osiedla wnioski o przyłączenie do sieci gazowej (około 90) zostały rozpatrzone negatywnie na przełomie 2007-2008 ze względu na zbyt małe zainteresowanie odbiorców. Dla zrealizowania inwestycji, w ramach której należy wybudować sieć gazową, zasilającą obszar, potrzebne jest zainteresowanie 250 klientów, wykorzystujących gaz do celów grzewczych. Po ostatnich spotkaniach nie odnotowaliśmy wpływu wniosków w sprawie do Rejonu Dystrybucji Gazu Skierniewice. Tym samym nie wiemy, jakie jest zainteresowanie. Nie możemy więc wykonać analiz opłacalności inwestycji. Słowem - mieszkańcy chcieliby i boją się. - Co innego chęć, a co innego konkretna deklaracja i podpisanie indywidualnej umowy na odbiór gazu ziemnego z wykorzystaniem go jedynie do celów grzewczych - mówi Leszek Trębski. - Na środowym spotkaniu będziemy to wszystko dokładnie wyjaśniać.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?