Dary dla swoich podopiecznych zbierali wolontariusze schroniska dla zwierząt.
- Udało nam się zgromadzić 330 kg suchej karmy, 95 kg karmy w puszkach, koc, makaron, kasze i miski - wylicza wolontariuszka Małgorzata Michalak. - Zaspokoiło to potrzeby psów na pewien czas, jednak nadal brakuje nam karmy dla szczeniąt, a także koców i kołder do ocieplenia legowisk.
Obecnie w schronisku przebywają 124 psy. - Zdarza się, że jednego dnia ktoś podrzuca nam nawet 6 psów. Dziś jednego zaadoptowała nowa rodzina, ale bilans i tak jest smutny - martwi się Wiesław Białkowski, pracownik schroniska.
W schronisku, oprócz pracowników, czynnie działa 9 wolontariuszy.
- Razem staramy się szukać nowych metod pomocy dla naszych psów, pozyskiwać sponsorów oraz ludzi, z którymi organizujemy kwesty i zbiórki podobne do tej, jaka odbyła się w markecie - mówi Małgorzata Michalak. - Staramy się także organizować naszym psom domy tymczasowe. To sposób, aby pies mógł poczekać na nowego właściciela w prawdziwym domu, a nie w schronisku.
Akcja "Psiejskie zakupy" prawdopodobnie będzie kontynuowana. Na razie w schronisku organizowane są dni otwarte. Odbywają się w każdą ostatnią niedzielę miesiąca.
- Nasz najnowszy pomysł to akcja "Zwierzęta ludziom" - dodaje wolontariuszka. - Chcemy zwrócić uwagę na walory lecznicze zwierząt, szczególnie psów, wykorzystywane na przykład w dogoterapii podczas pracy z dziećmi dotkniętymi autyzmem.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?