Do aresztu można trafić za wyjście na ulice z antywojennym plakatem, pomalowanie paznokci na niebiesko-żółto, za opublikowanie komentarza w internecie, a nawet za wyrażenie opinii w gronie kilku osób.
Wyszukiwaniem wpisów internetowych sprzecznych z kremlowską propagandą zajmują się funkcjonariusze organów śledczych, a coraz częściej protokoły o popełnieniu rzekomego przestępstwa spisywane są na podstawie donosów. Świadkowie, z którymi rozmawiali dziennikarze Meduzy informują, że już w trakcie pierwszego kontaktu funkcjonariusze zachowują się brutalnie.
Od 24 lutego w całej Rosji wszczęto ponad 2000 postępowań wobec przeciwników wojny, w tym co najmniej 134 osobom grożą kary więzienia, w tym najwyższa do 15 lat pobytu w kolonii karnej.
Źródło: Polskie Radio 24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?