Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wniosków więcej niż wolnych miejsc przedszkolach, ale władze Skierniewic uspokajają

Sławomir Burzyński
W Przedszkolu nr 1 już dziś na jedno wolne miejsce przypada troje chętnych
W Przedszkolu nr 1 już dziś na jedno wolne miejsce przypada troje chętnych fot. Sławomir Burzyński
Przyjmą czy nie przyjmą? Kilka najbliższych tygodni to dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym okres nerwowego wyczekiwania.

W Skierniewicach już pierwszego dnia składania wniosków o przyjęcie do przedszkola było więcej zgłoszeń niż wolnych miejsc. - Rodzice stali całą noc - usłyszeliśmy w przedszkolu przy ul. Batorego, gdzie do wczoraj wpłynęły 92 wnioski, tymczasem wolnych miejsc będzie niewiele ponad 30.

Podobna sytuacja jest w pozostałych ośmiu przedszkolach publicznych w Skierniewicach. Władze miasta uspokajają: sytuacja jest dobra, a nocne kolejki pod przedszkolami są nieracjonalne. - W skali całego miasta może zabraknąć około 260 miejsc, a to naprawdę niewiele - uspokaja Beata Jabłońska, wiceprezydent Skierniewic. - Poza tym od września powstanie w mieście kolejne przedszkole prywatne - dodaje.

Placówki prywatne prawdopodobnie nie rozwiązują problemu, bo i tam miejsc brakuje.

- Nie prowadzimy naboru, bo brak miejsc. Jest wprawdzie lista rezerwowa, na wypadek gdyby ktoś się wykruszył, ale są na to bardzo małe szanse - mówi Ewelina Wisławska z przedszkola "Moja Ekolandia".

Miejsc nie ma również w przedszkolu "Plastuś", ale Zuzanna Krokowska uważa, że to sami rodzice robią sztuczny tłok podczas naboru. - Karty zgłoszeń składane są do kilku przedszkoli jednocześnie i potem okazuje się, że rezygnują nawet nie powiadamiając o tym. Tak naprawdę dopiero we wrześniu okaże się, gdzie są jeszcze miejsca, a wstępnie będzie to wiadomo już w maju, po ogłoszeniu wyników naboru - mówi.

Podobnie jest w przedszkolu "Bartek". - Z kart zgłoszeń wynika wprawdzie, że wszystkie miejsca mamy już zajęte, ale nie wszyscy dokonali wpłaty wpisowego i możemy mieć jeszcze miejsca - mówi Joanna Wójcik.

Z kolei w Przedszkolu Społecznym na osiedlu Widok jeszcze nie wiedzą, czy będą wolne miejsca, bo nabór trwa do końca maja, a o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń.

Przyjmowanie kart w przedszkolach potrwa do połowy kwietnia, przez następne dwa tygodnie będą obradowały komisje rekrutacyjne. Wywieszenie list dzieci przyjętych do przedszkoli oraz rozpatrywanie odwołań rodziców dzieci nieprzyjętych zaplanowano w dniach 2-5 maja.

Wszystkie skierniewickie przedszkola publiczne mogą przyjąć 1.285 dzieci, natomiast sześć przedszkoli prywatnych - około 330 maluchów. Miesięczna opłata stała w tych pierwszych wynosi 131,70 zł (przed rokiem było to 127,60 zł), natomiast koszt wyżywienia dziennego to 5-5,5 zł. W przedszkolach prywatnych czesne waha się w okolicach 250 zł, zaś wyżywienie - 7,5 zł dziennie. Przy jednym przedszkolaku daje to różnicę miesięczną na poziomie 150-160 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto