Dotychczas obowiązywała trzystopniowa klasyfikacja stanu czystości, a badania bakteriologiczne skupiały się w zasadzie głównie na bakterii Coli. Obecnie bada się cały obszar rzeki, nie tylko toń, ale również dno, fitoplankton, makrofity i wiele innych. - Są to bardzo wnikliwe badania. Wysoce skomplikowane, ale jednocześnie bardzo nowoczesne - podkreśla Jacek Myśliński, kierownik skierniewickiej delegatury WIOŚ.
Badania nad regionalnymi rzekami zostały włączone w sześcioletni cykl ocen. Raport, który został przedstawiony na sesji Rady Powiatu Skierniewickiego, podsumowuje pierwszy rok analiz.
Mimo to opublikowane dane są niepokojące. Szczególnie w sytuacji, że nasze rzeki, na przykład Rawka, uchodziły za jedne z czystszych w regionie.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy sygnałów, że z rzekami dzieje się coś niepokojącego - twierdzi Jerzy Kicki, prezes skierniewickiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego. - Regularnie pilnujemy stanu jakości wód, które dzierżawimy od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Mamy Operat Rybacki, robi go Instytut Rybactwa Śródlądowego, zatwierdza Akademia Rolniczo-Techniczna w Olsztynie - dodaje. - Poza tym bazujemy na danych sanepidu i nie ma objawów chorobowych ryb.
Dlatego prezes PZW uważa raport WIOŚ za nieco przejaskrawiony.
- Być może ma na to wpływ zmiana przepisów na unijne, o wiele bardziej restrykcyjne? - zastanawia się. - Ale póki co, wędkarze mogą być spokojni, bo ryby są zdrowe.
Szef powiatowego wydziału ochrony środowiska Mirosław Kowalewski uważa, że opublikowane dane to wynik badań i pomiarów, z którymi nie należy dyskutować. Podkreśla jednak, że nie zapoznał się jeszcze wystarczająco wnikliwie z raportem.
- Jestem przekonany, że mimo wszystko nie można mówić o jakimkolwiek zagrożeniu - stwierdza. - Poza wystąpieniem pana Myślińskiego na sesji nie mieliśmy innych sygnałów, że oceny rzek są złe - zauważa.
Podobnie uważa Zbigniew Biernat, przewodniczący Rady Gminy Skierniewice.
- Nie chcę oceniać raportu ani metod badawczych stosowanych przez WIOŚ, ponieważ nie można jednoznacznie stwierdzać, że zmiana przepisów wpłynęła na wyniki raportu - tłumaczy. - Należy wziąć pod uwagę, że ostatnie lata były specyficzne. Było dużo opadów, a woda niosła wszystko. Jeśli wyniki badań są złe, należy poszukać przyczyny.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?