Wielki finał akcji #pozbierajMY dla Wiktorii już w niedzielę w skierniewickim parku

W tegoroczną akcję włączyli się strażacy ochotnicy, policjanci, motocykliści z grupy Niedzielne Wilki oraz miłośnicy aut klasycznych.

- Co do samego finału, to zapowiada się jeszcze większa impreza niż zeszłoroczna. Będzie wielka loteria fantów, które przekazali nam mieszkańcy, szkoły z miasta oraz powiatu. Zostałyśmy nimi zasypane. Do tego motocykliści, samochody klasyczne oraz, dla wielu ciekawostka, klasyczne i olbrzymie ciągniki rolnicze. Będzie możliwość jazdy na motorze, zabytkowymi autami. W tym roku pojawią się także przejażdżki konne. Nie zabraknie zajęć plastycznych, czy sportowych. Każdy znajdzie coś dla siebie - mówi jedna z organizatorek.

Pierwszy raz akcja #pozbierajMY odbyła się w październiku minionego roku. To właśnie w tedy zbierano w skierniewickim parku kasztany dla Franka Zembrzuckiego, a pieniądze które udało się wtedy zebrać wspomogły chłopca w rehabilitacji po bardzo skomplikowanej operacji serca.

- W tym roku zbieramy kasztany dla Wiktorii Caban. Gdy Wiktoria miała 8 miesięcy zdiagnozowano u niej dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe. Rehabilitacja poszerzyła się o kolejne zajęcia i terapie, dzięki którym Wiktoria wreszcie po 9. latach mogła stanąć na nogi i zacząć chodzić przy pomocy balkonika! Niestety, choroba nie dała za wygraną. Doszło do złamania biodra, musiały zostać przeprowadzone trzy skomplikowane operacje. Dziewczynka jednak wciąż z uśmiechem każdego dnia dzielnie walczy o swoją sprawność - mówi jedna z organizatorek Magda Rdest-Nowak.

Do piątku, 23 września, zbierane były fanty na wielką loterię, która odbędzie się podczas finału. Skierniewiczanie, a także mieszkańcy całego powiatu skierniewickiego zasypali organizatorki wydarzenia zabawkami oraz książkami.

- Już w zeszłym roku, podczas pierwszej edycji akcji, skierniewickie szkoły i mieszkańcy miasta przekazali na loterię bardzo dużo zabawek. Jednak w tym roku odzew zaskoczył nas bardzo. Zgłaszały się szkoły z całego powiatu, między innymi z Woli Makowskiej, Białynina i Michowic - mówi jedna z organizatorek.

Ze skierniewickich szkół dary przekazały szkoły podstawowe nr 1, 2, 5, 7 oraz 9. Również przedszkola przekazały zabawki: Świętej Rodziny, „dwójka”, „trójka”, „czwórka”, „piątka” oraz „trzynastka”.

- Wśród zabawek były zarówno pluszaki, jak i puzzle, książki i wiele wiele innych pięknych zabawek. Segregowanie tych wszystkich fantów zajęło nam kilka godzin i to razem z wolontariuszami. W tym momencie zajęty mamy cały duży pokój - nie kryje szczęścia mama Wiktorii, Dorota Caban.

.
Warto podkreślić, że całe wydarzenie jest organizowane przez dwie skierniewiczanki, rodziców Wiktorii oraz ludzi o wielkich sercach, którzy postanowili pomóc Wiktorii. Jest to jedna z niewielu inicjatyw w Polsce, którą organizują osoby prywatne, a osiąga tak wielką skalę.

Od poniedziałku, 3 października, do redakcji ITS przywieziono już setki kilogramów kasztanów. Trafiły one do nas ze Szkoły Podstawowej w Dębowej Górze oraz ze szkoły w Szkoły Podstawowej w Michałowie, w powiecie żyrardowskim, czyli już z województwa mazowieckiego. Kasztany zbierają również inne szkoły z województwa mazowieckiego oraz niemal wszystkie placówki ze Skierniewic i powiatu skierniewickiego.