Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wertepy na chodniku w centrum Skierniewic

Sławomir Burzyński
Teraz te dziury przysypał śnieg, ale przechodniom radzimy uważać
Teraz te dziury przysypał śnieg, ale przechodniom radzimy uważać Sławomir Burzyński
Wertepy na chodniku w centrum Skierniewic grożą przechodniom zwichnięciem nóg, ale miasto się nie spieszy z naprawą.

Minęło właśnie 11 lat, gdy w styczniu 2003 roku spłonął prywatny budynek przy ulicy Strykowskiej. Na pustym placu zamierzano postawić nowy dom, zwieziono nawet cegły, ale budowa się nie zaczęła. Od lat pusty plac jest wykorzystywany przez kierowców do parkowania, a wjeżdżające samochody sukcesywnie dewastują chodnik. Obecnie są tu same wertepy.

Za naprawy i remonty chodników odpowiada urząd miasta. Urzędnicy tłumaczą, że remont chodnika przy ulicy Strykowskiej celowo wstrzymywano, czekając na budowę domu.

– Budowa od kilku lat nie rusza, więc trzeba to miejsce ucywilizować – w wydziale komunikacji już pod koniec ub. roku obiecano, że chodnik zostanie naprawiony.

Do tej pory tak się nie stało, a powrót zimy uniemożliwia remont. Dziury przysypał śnieg, przechodniom radzimy więc zachować tu dużą ostrożność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto