Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weekend pod znakiem wypadków w Rawie Mazowieckiej. Trzy wypadki - trzy ofiary

Natalia Zwolińska
Natalia Zwolińska
KPP Rawa Mazowiecka
Miniony weekend był bardzo pracowity dla policjantów z rawskiej komendy. W ciągu trzech dni doszło do trzech wypadków oraz kolizji. Trzy osoby, z poważnymi obrażeniami, trafiły do szpitali. Jedna z ofiar była nietrzeźwa. Łącznie, w miniony weekend, zatrzymano trzech nietrzeźwych kierujących. Rekordzista miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Weekend pod znakiem wypadków w Rawie Mazowieckiej

Miniony weekend był bardzo pracowity dla rawskich policjantów. W sam piątek, 23 lipca, doszło do dwóch poważnych wypadków. W obu przypadkach przyczyną zdarzeń było nieprawidłowe wyprzedzanie. Do pierwszego wypadku doszło w Regnowie.

– Do wypadku doszło w piątkowe popołudnie. W tym samym kierunku jechały trzy pojazdy. Jako pierwszy jechał volkswagen caddy, za nim volkswagen passat, za którym również jechał volkswagen caddy. Ostatnim z pojazdów jechała 20-letnia kobieta. Rozpoczęła ona manewr wyprzedzania, w momencie, kiedy kierujący passatem już go rozpoczął. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i dachowała – mówi młodsza aspirant Agata Krawczyk, oficer prasowy rawskiej policji.

Ranna została zabrana do szpitala

20-latka doznała poważnych obrażeń ciała i karetką została odtransportowana do szpitala. Pozostali uczestnicy wypadku, dwaj 19-latkowie, nie doznali obrażeń. Wszyscy byli trzeźwi.

Również w piątek, 23 lipca, po godzinie 16 doszło do wypadku w miejscowości Niwna, na drodze wojewódzkiej 707. 24-latek, kierujący motocyklem marki yamaha wyprzedzał kilka pojazdów, gdy nagle jeden z nich, fiat ducato, również rozpoczął manewr wyprzedzania, spychając go z drogi.

– Kierujący motorem uderzył w barierki, a następnie wpadł do rowu. W związku z odniesionymi przez 24-latka z powiatu rawskiego obrażeniami, musiał on zostać przetransportowany karetką do szpitala – mówi młodsza aspirant Krawczyk.

Sprawca kolizji nie zauważył, że do niej doszło?

Tymczasem 33-latek kierujący fiatem ducato odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali go w Skierniewicach. Mężczyzna twierdził, że nie widział zdarzenia. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Do najgroźniejszego w skutkach wypadku doszło w sobotę, 24 lipca, w miejscowości Głuchówek.

– 57-letni mężczyzna, który jechał motorowerem, wyjechał z drogi podporządkowanej i zderzył się ze skodą kierowaną przez 28-letniego mieszkańca powiatu rawskiego. Z uwagi na poważne obrażenia ciała, kierowca jednośladu, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, dlatego pobrano od niego krew do badań. Na ich wyniki musimy poczekać, ponieważ w pierwszej kolejności lekarze ratują życie i zdrowie poszkodowanego – mówi oficer prasowa rawskiej komendy.

Kolizja w centrum Rawy

Również w sobotę, 24 lipca, o godzinie 16:40 doszło do zdarzenia drogowego w Rawie Mazowieckiej. Na skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej i Zwolińskiego doszło do kolizji.

– 20-letni kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa 45-letniej kobiecie jadącej volkswagenem borą. W wyniku zderzenia 45-latka wjechała w płot jednej z posesji. Ponieważ z kobietą podróżowało 8-letnie dziecko na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Po szczegółowych badaniach okazało się, że na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń. 20-latek został ukarany mandatem – mówi Agata Krawczyk.

Pijani kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie

W trakcie minionego weekendu rawscy policjanci ujawnili 3 przypadki kierujących w stanie nietrzeźwości. Oprócz motorowerzysty z Głuchówka dwóch nietrzeźwych kierujących zatrzymano w Rawie Mazowieckiej.
W piątek, 23 lipca, na ulicy Katowickiej zatrzymano 34-letniego rowerzystę. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu we krwi.

– Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli, ponieważ istniało podejrzenie, że jedzie pod wpływem alkoholu. To nie pierwsze takie zachowanie 34-latka – mówi młodsza aspirant Krawczyk.

Do kolejnego zatrzymania doszło w sobotę, 24 lipca, przed północą na ulicy kolejowej. Zatrzymano tam mężczyznę kierującego oplem astrą. Miał ponad 2 promile alkoholu.

– Pomimo wielu informacji medialnych o tragicznych w skutkach wypadkach drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących, a także apeli policyjnych kierowanych do kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu wciąż na naszych drogach spotyka się nieodpowiedzialnych kierujących. Warto pamiętać o konsekwencjach takiego nieodpowiedzialnego zachowania. Poza narażaniem życia własnego i innych uczestników ruchu, grozi również odpowiedzialność karna. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysokie świadczenie pieniężne oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat – przypomina Agata Krawczyk.

Weekend pod znakiem wypadków w Rawie Mazowieckiej. Trzy wypa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto