Do Skierniewic przyjechał rozmontowany na trzech samochodowych lawetach, na szynach ustawiał go dźwig ze specjalnego pociągu ratunkowego w Łodzi.
Produkowany był w Polsce i przed wojną stanowił trzon ciężkich lokomotyw towarowych. W sumie wyprodukowano ponad 600 sztuk, do dziś do-trwały tylko trzy (wszystkie nieczynne). Ty23-273, który od wczoraj znalazł się w stałej ekspozycji skierniewickiej lokomotywowni Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei, jest jedynym parowozem tej serii o rozstawie osi w standardzie rosyjskim.
- Musieliśmy poszerzyć tor - mówi Andrzej Paszke, sekretarz PSMK.
Obecnie parowozownia przy ul. Łowickiej dysponuje ponad 100 eksponatami taborowymi, w tym najcięższym polskim parowozem Ty51.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?