Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Skierniewicach kradną tablice z aut

Tomasz Imiński
W Skierniewicach grasuje złodziej (lub złodzieje), który kradnie tablice rejestracyjne z pojazdów. W minionym tygodniu odnotowano co najmniej trzy takie przypadki.

- Zdziwiłem się, gdy rano przyszła do mnie policja. Oficer oddał mi tablice, twierdząc, że znaleziono je gdzieś na ulicy. Kilkanaście godzin wcześniej były jeszcze na moim aucie - mówi pan Tomasz, mieszkaniec osiedla Zadębie.

Utrata tablic rejestracyjnych powinna być natychmiast zgłoszona policji. - Bywa, że tablice się znajdują, a kierowcy zapominają o tym powiadomić policję. Takie tablice nadal figurują w naszej bazie danych jako skradzione - mówi Artur Bisingier, rzecznik skierniewickiej policji. - W momencie kontroli kierowca będzie miał kłopoty.

Jak się okazuje, problemy mogą być również w chwili, gdy właściciel skradzionych tablic otrzymał w wydziale komunikacji ich duplikaty, ale fakt ten nie został odnotowany w dowodzie rejestracyjnym.

Policja radzi, aby w przypadku kradzieży tablic wymienić je na nowe łącznie z dowodem. To jednak kosztuje 200 zł.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto