- Zdziwiłem się, gdy rano przyszła do mnie policja. Oficer oddał mi tablice, twierdząc, że znaleziono je gdzieś na ulicy. Kilkanaście godzin wcześniej były jeszcze na moim aucie - mówi pan Tomasz, mieszkaniec osiedla Zadębie.
Utrata tablic rejestracyjnych powinna być natychmiast zgłoszona policji. - Bywa, że tablice się znajdują, a kierowcy zapominają o tym powiadomić policję. Takie tablice nadal figurują w naszej bazie danych jako skradzione - mówi Artur Bisingier, rzecznik skierniewickiej policji. - W momencie kontroli kierowca będzie miał kłopoty.
Jak się okazuje, problemy mogą być również w chwili, gdy właściciel skradzionych tablic otrzymał w wydziale komunikacji ich duplikaty, ale fakt ten nie został odnotowany w dowodzie rejestracyjnym.
Policja radzi, aby w przypadku kradzieży tablic wymienić je na nowe łącznie z dowodem. To jednak kosztuje 200 zł.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?