W Lipcach Reymontowskich gospodynie nauczą jak gotować tradycyjnie

W miniony poniedziałek, 9 sierpnia, w lipieckiej Zagrodzie Ludowej operator ustawił kamerę, panie z kół gospodyń rozstawiły swoje naczynia i nagle … zapachniało wokół owocami i ciastem, czyli, jak by to powiedzieli specjaliści, rozpoczęło się przygotowywanie sezonowych potraw regionalnych z wykorzystaniem lokalnych produktów. W menu: zupa wiśniowa w dwóch wersjach - bardziej pożywna z ziemniakami i okrasą, czyli skwarkami z boczku oraz w wersji wege z kluskami „kłosami” a także ciasto drożdżowe z jagodami i czerwoną porzeczką. Smakołyki powstały w ramach warsztatów kulinarnych dla szkół finansowanych przez Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej. Praca nad letnimi daniami była rejestrowana i po zmontowaniu film instruktażowy trafi do szkół gastronomicznych z województwa łódzkiego oraz do wybranych podstawówek.

- Chciałyśmy zaprezentować potrawy tradycyjne, sezonowe, niedrogie i proste w wykonaniu - mówi Ilona Pietrowska z Urzędu Gminy w Lipcach, zarazem członkini KGW. - Ale też trochę nieoczywiste, gdyż zupa z wiśni mało komu kojarzy się z pełnoprawnym daniem obiadowym – a u nas właśnie tak się ją je: z ziemniakami z okrasą. Dla wegan przygotowałyśmy kluski „kłosy” składające się jedynie z mąki i wody. Ciekawa sprawa, bo te kluski umiała robić tylko jedna pani z Mszadli i to ona najpierw musiała nauczyć nas. Przygotowanie ciasta drożdżowego również nie powinno sprawić kłopotów. Wystarczy je tylko dobrze „wyczuć” – dodaje Ilona Pietrowska.
Młodym adeptom sztuki gotowania życzymy więc „wyczucia”, a gospodyniom jeszcze wielu sukcesów. Tym bardziej, że panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lipcach Reymontowskich wygrały konkurs kulinarny w ramach wojewódzkiej edycji festiwalu KGW „Polska od Kuchni” i będą reprezentowały województwo łódzkie w ogólnopolskim finale, który odbędzie się we wrześniu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Zapewniamy, że wówczas będziemy trzymać kciuki za lipiecką kluskę żelazną z gęsim pipkiem w sosie zalewajkowym. Aż ślinka cieknie!