49-latek ze Skierniewic miał pecha. Jadąc samochodem dostawczym ulicą Mszczonowską, od strony Pamiętnej, wyprzedzający go kierowca urwał mu tylną lampę w aucie.
Skierniewiczanin, jadąc autem dostawczym z zamontowanym podnośnikiem, nie zauważył nawet, że ktoś, wyprzedzając, zniszczył mu samochód. Usłyszał tylko lekki hałas, którego z niczym nie skojarzył. Szkodę zauważył dopiero po jakimś czasie. Wymiana lampy może kosztować nawet 500 złotych. Policja poszukuje sprawcy.
Wideo
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!